sobota, 28 lutego 2015

***


Czytalam Wasze komentarze pare razy i dzieki nim poszlam po rozum do glowy.
Na pomysl z farba tablicowa wpadlam chyba dlatego, ze lezy i sie marnuje ;)))
Urody stolika nie bede poprawiac, ewentualnie w wolnej chwili sprobuje blat troszke zeszlifowac i pokryc lakierem bezbarwnym :)))


Wilki, to dla mnie zimowy motyw, ktory jeszcze cieszy moje oczy, ale moim marzeniem na wiosne jest len, a w szczegolnosci wielka lniana narzuta na lozko :)))
To znaczy czesciej zmieniam posciel, nie tylko raz na 3 miesiace, zeby ktos mnie zle nie zrozumial...hehehe ;)))



Magdalena




czwartek, 26 lutego 2015

Gazetnik :)))


Meble, ktore maja to cos, czyli naznaczone zebem czasu.
Pomimo mojego pucowania, dalej widac pozostalosci rdzy, ale taki urok mojego gazetnika-stolika nocnego ;)))
Z blatem nie wiem co zrobic...moze pomalowac na czarno?
Jest w bardzo kiepskim stanie, niestety.
Myslalam o farbie tablicowej i wowczas bede mogla zanotowac szybko umykajace po nocy mysli ;)))

Kupilam go ze wzgledu na te kolka ;)))

Z samego rana przy pierwszych promieniach slonca pstryknelam pare zdjec, ale mam nadzieje, ze w weekend znajde czas, aby zaprezentowac go Wam w sypialni ;)))

W urzadzeniu mieszkania ide swoja droga, ale jestem ciekawa Waszych szczerych opinii, co myslicie o moim nowym mebelku.
Z krytyka nie mam najmniejszego problemu ;)))


Magdalena







czwartek, 19 lutego 2015

Hiacynty...


Dzisiaj wstalam lekko odurzona i niestety z mocnym bolem glowy.
Zaznaczam z gory, ze wczoraj nie pilam nic wysokoprocentowego, a sprawca mojego samopoczucia byly...hiacynty ;)))
Wyeksmitowalam je z salonu do jadalni i podziwiam tylko przez szybe, a bol ustapil.
Zawsze kupowalam je w mniejszej ilosci, ale tym razem przesadzilam, a wiec uwazajcie na te piekne kwiaty ;)))


***




Udanego weekendu


Magdalena



środa, 18 lutego 2015

Kwiaty w sypialni.


Od paru dni spimy pod palmami ;)))

Marzylam o ogromnej roslinie w sypialni, ale slyszalam rowniez, ze urzadzajac to pomieszczenie warto zwrocic uwage na filozofie fotosyntezy.
Nie panikuje, ale z ciekawosci chcialam poglebic swoja skromna wiedze ;))) 
Najlepiej wybierac kwiaty, ktore w nocy produkuja tlen pochlaniajac dwutlenek wegla np. aloes drzewiasty, czy kaktus bozonarodzeniowy.
Istnieja wrecz gatunki roslin, ktore sa jak najbardziej wskazane w sypialni przykladem jest tutaj moja dracena , ktora dodatkowo skutecznie oczyszcza powietrze z nagromadzonych toksyn.


Duze kwiaty najlepiej stawiac w przestronnych pomieszczeniach, a w mniejszych jednak niewielka rosline, unikac tych o silnym zapachu i mozemy spac spokojnie.



Moja dracena zostala odkryta na pewnej internetowej stronie w dziale "Zu verschenken" czyli oddam za darmo.
Ja osobiscie kupilam czekoladki, poniewaz glupio mi bylo jechac z pustymi rekoma ;)))

Jestem ciekawa Waszych doswiadczen roslinowo-kwiatowo-sypialnianych ?



Magdalena

poniedziałek, 16 lutego 2015

Nagel Variante :)))


Przyznaje sie, ze jestem maniaczka, rekodziela, portali aukcyjnych i targow staroci.
Apropo portali aukcyjnych i targow staroci, czesto pisze w komentarzach, ze w Niemczech mam wiele mozliwosci kupienia czegos z drugiej reki za przyslowiowe grosze.
Owszem, ale niektore rzeczy, szczegolnie dizjanerskie, vintage maja rowniez swoja cene.
Moja cierpliwosc w ostatnim czasie zostala poddana wielkiej probie ;)))
Marzylam o pewnym swieczniku, szukalam, sznupalam i dalej mi bylo za drogo.
Moglam kupic cos podobnego, inspirowanego, ale nieeee...ja chce ten, tylko ten i nareszcie mam moje cudo!!!


Wyczytalam, ze to ikona designu nurtu space & atomic age.
Projekt Ceasara Stoffi i Fritza Nagela dla BMF (Bayerische Metallwarenfabrik).



Swiecznik modulowy, a co najgorsze czym wiecej elementow tym lepiej, czyli poluje na dalsze okazje ;)))

Jak Wam sie podoba ???




Magdalena


sobota, 14 lutego 2015

♥♥♥


Wsrod nas mamy wielu przeciwnikow, ale rowniez zwolennikow dnia dzisiejszego.
Ja osobiscie mam stosunek obojetny, ale pamiec drugiej osoby zawsze wywoluje usmiech na mojej twarzy ;)))




Magdalena


wtorek, 10 lutego 2015

***


Ja dalej korzystam z urokow zimy. ale w powietrzu czuc, ze idzie ocieplenie ;)))
Czy to ostatni sniezny spacer tego roku ???
Zaczelam doceniac to rzezkie, krystaliczne powietrze i o dziwo mamy luty, a ja nie przechodze zadnej chandry ;)))

***



Po powrocie ciepla herbata rozgrzewajaca :)))

Zakladajac bloga nigdy nie przypuszczalam, ze tak wciagnie mnie ten wirtualny swiat.
Az wstyd sie przyznac, ale dopiero teraz zalozylam blogowe konto a-mail i udostepniam go publicznie ;)))
Jesli macie ochote sie pochwalic, wyzalic, a moze zwyczajnie o cos zapytac...zapraszam!!!

optymistyczniej.blog@gmx.de


Magdalena

środa, 4 lutego 2015

Zielono mi ;)))


Jestem doswiadczona zwolenniczka zakupow online, ale kupno rosliny o wysokosci ca.150 cm. rowniez bylo dla mnie premiera ;)))

Oczywiscie zachecila mnie cena, tylko nurtowalo jedno pytanie...czy dotrze w calosci i stanie nienaruszonym ???

Dotarla...!!!





Kliklam przypadkiem na ich strone i znalazlam to....jednym slowem...BITTERGURKA.


Ikea

W najblizszym czasie jade do Ikea, przeciez nie mam konewki ;)))

Kupowaliscie kwiaty, rosliny, albo inne dziwne rzeczy online???



Magdalena

poniedziałek, 2 lutego 2015

...AFTER - BEFORE...


Wlasnoreczne zdzieranie tapet, starych plytek, kleju, zycie na budowie w kurzu, brudzie, stres, ryk wiertarki, ale wbrew wszystkiemu wspominam ten czas z ogromna nostalgia ;)))
Dzisiaj male po i przed...
Moim zdaniem brakuje zieleni, ale wszystko w swoim czasie :)))





Magdalena