środa, 26 października 2016

Stół z lat 50.

Ogólnie zawsze staram się trzymać zasady 1-in, 1-2out, gdy kupujemy jedną rzecz, wyrzucamy/oddajemy/sprzedajemy 1-2 stare ;)))
Tym razem jednak nie mogłam inaczej i złamałam, to co postanowiłam...takim oto sposobem mam aktualnie 2 stoły ;)))
Musiałam szybko reagować, ponieważ takie okazje z drugiej ręki nie zdarzają sie zbyt często.
Stół z lat 50. w takim stanie i z takim pięknym blatem, to prawdziwa perełka.
Można go używać jako stolik kawowy, albo jadalniany, dodatkowo rozłożyć na długość do 170cm. 

  
Co za mechanizm :))) kręcimy korbką, a nogi, te metalowe końce się wydłużają.
Uwielbiam takie detale...


Cieszę się z niego jak dziecko, a mojego drugiego staruszka oddam w dobre ręce :)))
 


Magdalena

środa, 5 października 2016

Czas na zmiany...


Tyle razy podziwiałam i wzdychałam nad oświetleniem w moim salonie, mam na myśli żarówkę Edisona, ale wzięło mnie ostatnio na zmiany...ten typ tak ma i nie bronię sie przed tym ;)))
Mało tego, ale z Tolixami również mogłabym sie pożegnać i ze stołem również...uuupsss.
Z ciekawości wystawiłam w necie, zobaczymy czy osiągną adekwatną cenę :)))
Trudno, lubie wnętrzarsko sie wyżyć i nie mam zamiaru tego zmieniać.
Uwielbiam szperać w necie, szukać inspiracji i realizować moje małe, albo te większe marzenia. 

Ufo na poniższym zdjęciu, to klasyka duńskiego stylu.


Poul Henningsen zaprojektował dla marki Louis Poulsen w 1958 roku PH 5 Classic, która stała się ikoną wzornictwa. 
Dokładnie ten projekt lampy stał sie początkiem dla całej serii oświetlenia. 

Niesamowicie się cieszę, ze teraz zagościła pod moim dachem :)))

 
Magdalena