W ostatnim czasie w mojej kuchni czulam wiosenno-letnie aromaty, a wszystko to za sprawa mojej cytryny.
Ona kwitnie...w srodku zimy, dajac lekko slodkawy zapach...
Spojrzcie sami...
Zaczynamy weekend, ostatni przed moim wyjazdem ♥
Glownym punktem beda zakupy.
Zawsze do Polski przywoze persil...tak, tak...proszek persil ;)))
Pare ogromnych pudel..tutaj jest podobno tanszy i lepszy.
Lenory rowniez intnesywniej pachna.
Tak twierdza moje siostry, w takim razie maja swiateczny prezent...persil..hahaha.
Usciski
♥♥♥
jejku rzeczywiście, ale jaja! :) no niech cytrynka rośnie jak najlepiej:)
OdpowiedzUsuńja też w weekend zakupy planuję tak jak pewnie większość ludzi ;) oj będzie się działo! uściski
Jaja, jaja ;))) Dobrze, ze mama mojego M. bedzie regularnie podlewac podczas mojej nieobecnosci.
UsuńW Polsce sklepy sa rowniez w niedziele otwarte, tutaj nie. W sobote to poprostu...tragedia.
Usciski
jestem tego samego zdania co twoje siostry,persil jest tutaj lepszy:Pprzynajmniej tak bylo za czasow kiedy w mieszkalam w polsce............cytrynka piekna tez bym taka chciala:P...........zycze wspanialego udanego akupowego szalenstwa:P****
OdpowiedzUsuńLenory pachna intesywniej...wystarczy powachac, ale z proszkiem nie mam az tak duzego porownania,odkad pamietam piore niemieckim ;))) Trzymam kciuki za Twoja pomaranczke, zeby kwitla jak moja cytryna.
UsuńBuzki :***
Madzia ja też jak zamawiam prezenty od koleżanki z Niemiec to przede wszystkim proszek i płyn do płukania i jeszcze do naczyń. No i te cudowne herbatki owocowe.
OdpowiedzUsuńMamie przywoze rowniez plyn do naczyn i kawe.Zawsze czekam na promocje i kupuje na zapas ;))) Tutaj jest rowniez taniej, ciezko sobie to wyobrazic.
UsuńSciskam
Fajne drzewko :) Lubię takie :))
OdpowiedzUsuńJa rowniez :)))Nie dbam o nie szczegolnie, tylko podlewam,a ono tak pieknie kwitnie.
UsuńSciskam :***
no super!!! kiedyś męczyłam się nad wyhodowaniem jednej, ale niestety nie powiodło się!
OdpowiedzUsuńCo do produktów niemieckich, zgodzę się z siostrami - są lepsze niż te z Polski i ja też zawsze zatrzymuję się w Flensburg po drodze z Danii do Polski.
Cudownego weekendu Ci życzę ;*
Szkoda , ze sie nie udalo.Mojego drzewka specjalnie nie pielegnuje , tylko podlewam .Ty rowniez kupujesz niemieckie produkty :-)
UsuńUsciski ♡
Szczęśliwej podróży Magdaleno:))
OdpowiedzUsuńWesołych i szczęśliwych świąt w ciepłym kręgu rodzinnym:))))
Jeszcze tydzien musze poczekac :-)
UsuńMy też jedziemy na tydzień a w bagażniku persil w gelu :D dwie butle XXXL hihi
OdpowiedzUsuńprezenty pokupiłam, troszkę zapachów, coś dla ciała i duszy i już odliczam dni do wyjazdu ...
Twoja cytryneczka brzydka tfu tfu hihi :)
Buźka !
My bedziemy w Polsce do 5 stycznia ...yuuupi :-)
UsuńBuzka
Super cytrynka, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♡
UsuńAle pieknie Ci lomonka kwitnie ,a z tymi proszkami masz rację , bo ja sparwdzałam , na polskim rynku oszukuja niestety
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Nie rozumiem tego , ale ceny takie same, a nawet niekiedy drozej .
UsuńPozdrawiam cieplutko.
wspaniale drzewko wygląda.
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to nawet polskie produkcje chemii wysyłające za granice swoje produkty tam robią lepsze niż do Pl...czy to oszustwo nie wiem, ale na pewno inne standardy!
Pozdrawiam cieplutko
Standardy, a co z cena ...szkoda gadac :-/
UsuńSciskam
Cudna limonka :DD Mnie też dzisiaj jakoś wzięło i o wiośnie ciągle coś wspominam.... to chyba z tego zimna;)
OdpowiedzUsuńCo do chemii itp rzeczy to moja ciocia też przesyła czasmi pasty, odplamiacze itp ze stanów 1000 razy lepsze.. proszki to zbyt droga zabawa.... na paczkę...z usa
buziaki
Ooo to maja daleka droge i fakt proszek to zbyt droga zabawa . U mnie, az tak zimno nie jest i ma byc jeszcze cieplej .
UsuńUsciski ♡
Twoja cytrynka jest kupiona czy od nasionka? Moją mam od nasionka i wiem że dopiero za ok15lat zakwitnie mi :( no ale coś jej zima nie służy (to już druga zima cytrynki) i gubi mi listki, czy Twoja też tak ma??? ;)
OdpowiedzUsuńJa kupilam jako drzewko w aldim :-) Moje liscie sa zolte, ale nie opadaja . Myslalam o podcieciu, ale sie boje , ze jej zaszkodze .
UsuńSkoro kwitnie i ma owoce to nic nie kombinuje :-)
Ale fajnie , taki aromat cudny masz w kuchni:) a persil faktycznie podobno duzo lepszy niż u nas :)pozdrawiam cieplutko, Sylwia
OdpowiedzUsuńNa poczatku nie wiedzialam skad te aromaty, pozniej skojarzylam ,ze to cytryna :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko ♡
Nie dość,że kwitnie to ma jeszcze owoce!! Mnie się to nigdy nie udało,bo drzewko miałam ale nie chciało zaszczycić mnie swymi owocami :/ Ot szczęsciara ;))))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Drzewko kupilam w aldim i myslalam, ze po jednym owocowaniu nic wiecej nie bedzie, a tutaj kwitnie jak szalone :-)
UsuńBuzki ♡
Wow - masz chyba dobrą rękę do kwiatów :) Nigdy nie wąchałam kwiatów cytryny...
OdpowiedzUsuńJa moja cytryne tylko podlewam...nic wiecej :-) Rowniez jestem pozytywnie zaskoczona .
UsuńPozdrawiam cieplutko♡
Prywatne drzewko z cytrynką, super!
OdpowiedzUsuń:))) pozdrawiam cieplutko :)))
Usuń