Uwielbiam moja skrzynie kupiona pare lat temu.
Wraz z licytacja i kupnem tej skrzyni rozpoczelam "romans" z portalami aukcyjnymi ;)))
Przekonalam sie do takich transakcji, ale jestem czujna, sprawdzam i porownuje ceny.
Wyznaczam cene maksymalna i ani centa wiecej ;)))
Jesli opis mebla nie odzwierciedla rzeczywistosci, jest w duzo gorszym stanie, przy odbiorze zawsze staram sie jeszcze negocjowac i zbic cene ;)))
Jestem ciekawa Waszych opinii, doswiadczen i wrazen na temat kupowaniu rzeczy z drugej reki ???
♥
Magdalena
Rzeczy z drugiej reki? TAK! bo czemu nie? przecież nikt nas do tego nie zmusza a jeśli spełniają nasze oczekiwania nie widzę przeciwwskazań:) Twoja skrzynia jest najlepszym tego dowodem;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Madziu;*
Nie lubie przeplacac i dlatego uwielbiam rzeczy z drugiej reki ;))) Wystarczy z rozsadkiem podchodzic do licytacji i naprawde za niewielkie pieniadze kupic wartosciowe rzeczy :)))
UsuńMilego dnia :********
No cudna jest cudna... :))))))))
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubię kupować z drugiej reki. Nie raz nie dwa mi się udało i zawsze zakup był trafiony:)
Ja z przyjemnoscia kupuje, ale rowniez sprzedaje :))) Na blogu nie robie wyprzedazy, chociaz mialam ochote, poniewaz koszty przesylki do Polski sa wysokie, zreszta ja nawet nie mam polskiego konta ;)))
UsuńPrzyznam szczerze, że jeszcze nie próbowałam:-) Tzn czasami cos kupuję na floh markcie czy w jakiejś rupieciarni, ale generalnie wynajduję skarby w "rodzinnych" stodołach, na strychach itp. Jeśli chodzi o aukcję to ryzyko jest takie, że jednak stan rzeczywisty może mocno odbiegać od zadeklarowanego:-) Twoja skrzynia jak widzę to prawdziwy rarytasik!!!! Kiedys może też spróbuje, nie mówię NIE:-) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńWlasnie, ze u mnie tych rodzinnych staroci malo, bardzo malo ;((( Mam jeden stary druk "Cud nad Wisla" ktory uratowalam i dalam profesjonalnie odnowic, ale zostawilam mojej mamie, poniewaz to z jej domu rodzinnego :))) Floh uwielbiam, ale wlasnie tam o orientalne meble ciezko ;))) Jesli rzecz odbierasz osobiscie, to zawsze mozesz stwierdzic, ze to nie takie jak na zdjeciach, chociaz ja nie mialam jeszcze takiego przypadku, ewentualnie gorszy stan i tutaj zbijam cene. W Niemczech mozna naprawde fajne rzeczy upolowac, zwyczajnie jest tego wiecej niz na rynku w Polsce.
UsuńPozdrawiam !!!
Toż to prawdziwy skarb;)
OdpowiedzUsuńZlotych dukatow w srodku nie bylo, niestety ;)))
Usuńoj ja tez lubie takie zakupy:)a licytacje wciagaja:)))
OdpowiedzUsuńDokladnie wciagaja, dlatego zawsze wyznaczam cene maksymalma ;)))
UsuńPiękna, jak ze starego zamku :-)
OdpowiedzUsuńJa lubie zakupy na portalach aukcyjnych , też wyznaczam cenę max, ale nieraz daję sie porwać emocjom; ze 2 razy się nacięłam , bo nnie doczytałam rozmiarów i to co dostałam do domu było jakieś mikro, i dlatego cena była taka atrakcyjna :-)
Pozdrówka cieplutkie!
Rozmiary sa bardzo wazne, szczegolnie kupujac wazony, figurki itd. dokladnie czytam opis ;))) Kupujac meble zawsze dokladnie sprawdzamy, poniewaz to drozsza inwestycja, a wlasnie przy takich malych rzeczach, gdzies to umyka ;)))
UsuńUsciski
Piękna skrzynia :)
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuję na allegro i na razie jestem zadowolona. Zawsze sprawdzam kto wystawia - jakie ma komentarze. Jak dużo negatywów - rezygnuję.
Ja rowniez zawsze czytam komentarze i najchetniej kupuje z mozliwoscia paypal ;)))
UsuńLicytuję często. I uwielbiam kupować starocie. Często wiążą się z nimi ciekawe, czasem tajemnicze lub dziwne historie. Zawsze z uwagą słucham opowieści, lubię wiedzieć jakie były perypetie i losy domowników i przedmiotów. I jakich wspaniałych ludzi można poznać...I ile miejsc odwiedzić przy tym...:))) Serce rośnie.
OdpowiedzUsuńI na skrzynie poluję już długo... Jejciu, ale ta Twoja tak bardzo mi się podoba !!!!!
Awww.. ;D
Do staroci w Polsce rowniez podchodze z nostalgia, ale tutaj w Niemczech mniej, duzo mniej. Polskie starocie to czastka mojej ojczyzny :)))
UsuńJa uwielbiam, mozna trafić na prawdziwe, niepowtarzalne perełki! Piękna i z duszą ta Twoja skrzynia Madziu;)
OdpowiedzUsuńbuziak
Lubie ten dreszczyk emocji, gdy nidgy dokladnie nie wiadomo co nam sie trafi na starociach ;)))
Usuńbuziak
Z drugiej ręki uwielbiam kupować, ale dużych mebli nie kupiłam więc w tej kwestii nie mam doświadczenia;) do tej pory kupowałam mniejsze i ani razu nie zawiodłam się:) takie przedmioty mają dusze... a skrzynia cudowna :)
OdpowiedzUsuńNiemiecki rynek ma duzo wiecej do zaoferowania, a w Polsce o fajne rzeczy troche ciezej...widze czesto dyskusje na blogach. Tutaj bez wiekszych problemow mozna wyszukac ciekawy mebel, a staroci jest maaasa ;)))
UsuńTa skrzynia to prawdziwy skarb, piękna jest!
OdpowiedzUsuńTakie meble maja jedna ogromna zalete, ze sa ponadczasowe :)))
UsuńOooo niezły nabytek,mam nadzieję,że w środku jeszcze jakiś skarb był :P
OdpowiedzUsuńMadziu powiem Ci,że ja wszelkich aukcji i w ogóle kupowania przez internet unikam jak ognia. Nie znam się na tym,nie lubię,zresztą ja z tych jestem co lubią na żywo sobie pomacać,oglądnąć. Ostatnią rzeczą jaką kupiłam w necie był mój ludwik i pamiętam,że byłam bardzo rozczarowana jak przyjechał,bo na zdjęciach nie miał niektórych uszkodzeń a do tego mąż,który miał ochotę mnie udusić jak zobaczył naszego "nowego" koszmarka.Oj ale się wtedy działo u nas,masakra!
Buziolki kochana
Mnooostwo zlotych dukatow...hahaha!!!
UsuńPamietam Twojego ludwiczka :))) Ja zawsze meble odbieram sama i dlatego w razie potrzeby moge jeszcze zareagowac ;))) Do zakupow online jestem juz tak przyzwyczajona, ze dla mnie to chleb powszedni ;))) Szczerze piszac to w Niemczech jest duzo latwiej o kupno czegos interesujacego za male pieniadze. Ja zawsze licytuje mojej rodzince, a to angielska porcelane, a to jakies starocie ;)))
Buzka :***
Matko jaka fantastyczna skrzynia! Na aukcjach kupuję od czasu do czasu różne rzeczy - nowe lub używane. Ale mebli nie miałam jeszcze okazji, bo jakoś nie było potrzeby. Chociaż nie - licytowałam, ale niestety zostałam przebita, bo też wyznaczam sobie cenę maksymalną i ani grosza więcej ;)
OdpowiedzUsuńW Niemczech wybor jest ogromny i dlatego wedlug mnie latwiej wyszukac jakies perelki za male pieniadze.
UsuńLicytacja wciaga i niekiedy widze jak ludzie swiruja i placa niekiedy drozej, niz kupno nowego ;)))
Bardzo mi miło, że trafam wTWe progi. bardzo podobnie myslimy-kocham absolutnie przeceny i polowania na piękne rzeczy. rozgoszcze sie w Twych progach, pięknie ;-) aaaa no i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńSkrzynia cudowna, chętnie sama bym takie cuda nabywała o ile moja zdolność ogarnięcia cudu miała by miejsca. Nie wiem czy umiałabym wydobyć z niej piękno, to i cierpliwość i umiejętność, nie próbowałam, a może spróbować należy?
OdpowiedzUsuń