poniedziałek, 21 lipca 2014

Summer...

Lato w pelni i w naszym wirtualnym swiecie ruch jakby zmalal ;)))
Mam wrazenie, ze wiekszosc blogosfery w wakacyjnych i urlopowych rozjazdach.


Ja pierwszy raz od dluzszego czasu nie planuje urlopu, a moje mysli skupiaja sie na nadchodzacym remoncie...w tym tygodniu dostajemy klucze :)))
Sortuje, sortuje i jeszcze raz sortuje, aby jak najmniej gratow przewiezc do nowego lokum.
W mojej szafie od dawna nie mialam tyle miejsca i nawet wyprzedaze nie robia na mnie najmniejszego wrazenia ;)))
Jestem z siebie dumna, poniewaz piwnica prawie pusta i jakie bylo moje zdziwienia jak moj Crosstrainer Kettler zostal odebrany przez osobe z Polski.
Nie wiem czy sprzedam do dnia przeprowadzki wszystkie planowane meble, poniewaz moj M. daje mi wolna reke, ale nie chcemy ich oddac za bezcen, tylko nazwijmy wymienic ;)))
Od podpisania kredytu dokladniej patrze na ceny, wieksza uwage zwracam na domowy budzet i nie mam z tym najmniejszego problemu ;)))

Udanego tygodnia :)))


Magdalena

20 komentarzy:

  1. Tak, sezon ogórkowy ogarnął blogosferę i to na niektórych nawet dosłownie:-) A kredyt rzeczywiście zmusza do zmiany optyki :-) nam jeszcze zostało 20 lat, ale mam nadzieję, że uda nam się wkrótce spłacić całość i mieć święty spokój. taki toporek wiszący nad głową nic przyjemnego, szczególnie jeśli ma się kredyt we franusiu:-) Powodzenia w remontach i meblowych wymiankach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super okreslenie...sezon ogorkowy ;))) My mamy kredyt na 15 lat, ale i tak dla mnie to wiecznosc ;))) Znam pare osob ktore ma kredyt we franusiu i przezylo niemila niespodzianke ;(((

      Usuń
  2. Pamiętam ten czas, kiedy my ruszaliśmy z budową ... zapomniałam o kupowaniu ciuchów i wcale mi tego nie brakowało
    Trzymam kciuki, uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie mode, a wiec znajac siebie od czasu do czasu zaszaleje, tylko bede kupowac z rozsadkiem. Mialam szafe pelna ubran z czego 70% nie ubieralam od ponad roku ;)))
      Usciski

      Usuń
  3. Fajne chwile przed Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No popatrz,kobieta rozsądnie wydająca pieniądze,toż to unikat hihi Ja dzisiaj przepuściłam wszystkie moje oszczędności a to kilka dobrych stów...i doszłam do wniosku,że gen oszczędzania chyba nie był mi dany hahaha
    Ściskam Madziu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczylam nasze "wyczyszczone" konta, to stwierdzilam, ze nic innego mi nie pozostaje, ale to tylko na poczatku kredytu ;))) Mam wrazenie, ze tak po roku od kupna mieszkania mimo wszystko cos wiecej zaoszczedzimy i odetchne z ulga :))) Pokazuj co tam interesujacego wyladowalo w Twoim koszyku, ze nie moglas sie powstrzymac ;)))
      Usciski

      Usuń
  5. Tak, to jest jedni pakuja sie i wyjezdzaja inni wracaja i robia powakacyjne pranie :)
    Ja jestem w grupie tych drugich :) hahaha :)
    Powodzonka w przeprowadzce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku moj M. ma bardzo ciezki projekt i nawet na remont, przeprowadzke nie wezmie urlopu, a co dopiero wakacyjne wojaze ;))) U Ciebie to niekonczace sie pranie...mam wrazenie, ze Wy jestesmy prawie caly czas na urlopie, tylko pozazdroscic :)))
      Usciski

      Usuń
  6. Widać jak nasze marzenia i priorytety zmieniają spojrzenie na świat. Powodzenia z remontem. Trochę zazdroszczę realizowania własnych pomysłów i marzeń w całkiem nowej przestrzeni, ale pyłu i brudu remontowego już nie, hihihi
    Pozdrawiam
    p.s. My w tym roku też nie planujemy wakacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzien dzisiejszy mam taki zapal na remont i realizowanie moich planow, ze nawet pyl i brud chyba nie beda problemem ;)))
      Ja za wakacjami nie tesknie, poniewaz czeka na mnie inne marzenie...biale podlogi, plytki marokanskie i takie tam ;))) Wam zycze udanego czau na hamaku w ogrodzie :)))

      Usuń
  7. No patrz... Co Ja się tu dowiaduję!
    Zyczę Wam powodzenia!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stalo sie...jestemy zadluzeni po uszy ;)))
      Usciski

      Usuń
  8. Kredyt... wydaje się, że żyje się z nim całą wieczność, ale własne mieszkanko jest chyba tego warte. My jesteśmy na etapie remontu i wystroju wnętrz, a wielkimi krokami zbliżamy się do remontu generalnego całej kamienicy. To dopiero będzie przeprawa. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz kredyt, to 10-12 lat placenia czynszu bez oplat za taki metraz mieszkania (mielismy duzo wkladu wlasnego), mamy kredyt na 15, a wiec ciezko nie skorzystac z takiej okazji ;)))
      Cala kamienica...niesamowite :)))

      Usuń
  9. Wpadam naprawdę sporadycznie, bo korzystać z wakacji poza netem, ale wpadam.
    Twój Fajny czas- bo twórczo i cieszy BARDZO!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj w piatek o godzinie 15.00 dostajemy klucze, mieszkanie mamy do remontu, a ja juz wczoraj pakowalam kartony z zimowymi ciuchami... musze cos robic, tak mnie energia rozpiera ;))) Remontowanie mieszkania od podstaw zawsze bylo moim marzeniem i nie moge uwierzyc, ze wlasnie sie spelnia :)))

      Usuń