DZIEN DOBRY KOCHANI :)))
Nie bede marudzic...jak ten czas szybko biegnie, ale mam wrazenie, ze biegnie coraz szybciej ;)))
Wczoraj zrobilam sobie z moim malzonkiem leniwa niedziele i chyba dlatego u mnie dzisiejszy dzien pelen nostalgi i pieknych wspomnien.
Zwykly spacer, a tyle pozytywnych emocji potrafi wzbudzic.
Milo zatrzymac sie na chwile we dwoje i tak zwyczajnie powspominac prawie siedem lat naszego wspolnego malzenstwa, a juz najwiekszym szczesciem jest stwierdzenie, ze dociagniemy razem do konca naszych dni.
Nie z przyzwyczajenia, ale z milosci ;)))
Jest to realne ??? Nie zyje marzeniami ???
Na dzien dzisiejszy widze wszystko optymistycznie i przez rozowe okulary :)))
Caly swiat nalezy do nas !!!
Podobno 50 % malzenstw w Niemczech konczy sie rozwodem, nie mowiac o tych ktorzy zyja bez przyslowiowego papierka i nie ma ich w statystykach.
To przerazajce ;(
Ojjj...widzicie jak marudze, koncze bo Was za nudze...naprawde mam nostalgiczny dzien ;)))
Was rowniez dopada taka melancholia ???
Ewentualny bilans zyskow i strat :)))
Usciski
Magdalena
kochana gratuluje wam szalenie!!!to cudowne, ze po kilku latach nie ma u was znudzenia, a zwiazek sie rozwija!
OdpowiedzUsuńlatwo skonczyc cos, bo pojawiaja sie problemy - a to chyba najczestsza przyczyna rozwodow, a przeciez slub jest na cale zycie, kryzysy sa po to by je przezwyciezac, a nie konczyc zwiazek, a milosc ma rozne etapy i smaki, tylko trzeba ja pielegnowac...no prosze swoim wpisem i mnie wprowadzilas w taki nostalgiczny nastroj...buziak!!!
Wiekszosc ludzi zamiast w razie potrzeby rozmawiac i rozwiazywac problemy to za wczesnie daje za wygrana i sie rozstaje ;( Niestety nikt z nas nie jest idealny, wowczas byloby za nudno ;)))
UsuńUsciski
ślicznie napisałaś:)
OdpowiedzUsuńPieknie tam u Was :)
OdpowiedzUsuńSama pochodziła bym sobie leśnymi ścieżkami :)
Jeśli pisane jest Wam bycie do końca razem to będziecie bez względu na wszystko i wszystkich, ale co jest zapisane tam na górze tego nikt nie wie :)
Buźka !
Niby nie wiemy co jest nam pisane, wiele rzeczy to przeznaczenie i musimy sie z tym pogodzic, ale czesto jest to tylko latwym wytlumaczeniem, zamiast wziasc sprawy w swoje rece ;)))
UsuńBuzka
Ja to mam dzis takiego nerwa,ze mam ochote krzyczec i rzucac,co mi w rece wpadnie. Nie wiem czy to cos w powietrzu,czy to wynik mojej bezsilnosci na pewne sprawy.
OdpowiedzUsuńSiedem lat to kupa czasu wiec tym bardziej gratuluje tej milosci. Zwykle po takim czasie to juz tylko przyzwyczajenie zostaje i przyjazn. Madziu zycze by ta milosc zawsze z toba byla...:)
Byc moze odwyk od komputera, tak na Ciebie dziala ??? Widzialam i czytalam w Twoich komentarzach, ze nie mozesz namowic meza na urlop, a to przeciez takie wazne dla kazdego zwiazku, zeby oderwac sie od rzeczywistosci. Mam nadzieje, ze dasz rade i wszystkie problemy pojda w sina dal :***
UsuńUsciski
Siedem lat... Hmmmm... To znaczy, że już się dotarliście!
OdpowiedzUsuńMyślę, że wielu ludzi zbyt szybko ucieka w rozwód, bo i życie zbyt szybko pędzi... Bo po co rozwiązywać problemy, szukać kompromisów, jak można inaczej... Zostawić wszystko w diabły i... Gonić, gonić i gonić... Tylko po co??? Czy następny partner (mąż) będzie lepszy? Niestety często tak bywa, że ludzie goniąc za lepszym życiem, idealną żoną (mężem) przesiadają się z konia na osła...
Zyczę Ci Madziu jak najwięcej wspólnych lat w miłości i zaufaniu....
Chyba sie dotarlismy, a w razie potrzeby bede walczyc, zeby nie przesiasc sie na osla ;))) Niestety masz racje, a ludzie czesto ida na latwizne. Zwiazek 2 osob nigdy nie bedzie latwy, inne charaktery, upodobania, przyzwyczajenia. Statystyki sa aprzerazajace ;(
UsuńUsciski
Kolejnych siedem...dziesiąt:)))
OdpowiedzUsuń"Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością." cytat: Magdalena Samozwaniec
Wiele prawdy w napisanym cytacie :)))
UsuńUsciski
Temat jakby mi bliski;-/ ale faktycznie statystyki sa przerażające...przerażające jest to że ludzie którzy się kochaja nagle kochac przestają;(
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to potrafić docenić co się ma...bądź kogo;))
Jak najwięcej takich wspólnych, bez pośpiechu spędzonych chwil dla Was;*
Milosc to skomplikowana sprawa i nie ma na nia sprawdzonej recepty.
UsuńUsciski:***
oj, rozwody to mój M zna od podszewki zawodowej :p Można się przerazić, jak łatwo ludzie przechodzą od stanu zakochania do oszczerstw i nienawiści.... Smutne...
OdpowiedzUsuńMagdo, życzę CI wiele miłości i udanego związku.
xxx
To "ciekawy" zawod ma Twoj maz. Niestety juz od dawna wiadomo, ze milosc potrafi latwo zamienic sie w nienawisc, ciezke do zrozumienia, ale niestety prawdziwe ;(((
UsuńUsciski
Nostalgiczny dzień przez różowe okulary, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńJak najwiećej takich spacrów dla Was i zebranych refleksji:)))
I takiej miłości na kolejne lata Waszego bycia razem:)))
Milosc to skomplikowana sprawa, ale mocno wierze, ze jeszcze jest taka do konca zycia...na dobre i na zle :)))
UsuńUsciski
Kochana wiesz co... ja uwielbiam takie spacery na łonie natury. Można odpocząć i cieszyć się sobą i tym co się widzi... miłość jest najważniejsza. gdy jest wtedy przetrwa się wszystko. Ważne, aby dwie osoby były zaangażowane równie mocno...
OdpowiedzUsuńdużo dużo miłości dla Was! :***
ja tez wierzę w miłość po grób.
pa
Ja rowniez wierze w milosc do grobowej deski i mam ogromna nadzieje, ze nie zostane rozczarowana ;)))
UsuńUsciski
Szczerze powiedziawszy wokół mnie mało rozwodników, nie mam z tym styczności i nawet nie chcę myśleć o statystykach, ciekawe jak sprawa ma się w Polsce, wolę pozostać w tej drugiej grupie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wyczytalam, ze w Polsce co trzecie malzenstwo i zazwyczaj bezdzietne. Ja tez wierze, ze pozostane w grupie szczesliwego i pierwszego malzenstwa ;)))
UsuńUsciski