czwartek, 1 maja 2014

Guacamole

Guacamole jest silnie uzalezniajace ;)))
Przyznaje, ze uwielbiam ta meksykanska paste z awokado.


2 bardzo dojrzale awokado
sok z limonki 
sol 
pieprz 
1 zabek czosnku 
5 koktajlowych pomidorow 
1 szalotka 
1 swieze czerwone chili 

Rozgniatamy widelcem awokado z dodatkiem soku z limonki.
Nastepnie dodajemy reszte skladnikow, doprawiamy i...gotowe ;)))
Na obiadek z ryba, a na sniadanie czesto zwyczajnie z grzanka, chlebem.


Prawie kazdy miewa kryzys blogowy i mam wrazenie, ze i u mnie rowniez nadszedl ten moment ;)))
Nie ukrywam, ze wraz z intensywnym szukaniem odpowiedniej dla nas nieruchomosci, wszystkie mysli kraza wokol jednego tematu i moja aktywnosc w blogosferze zmalala.
Prowadzenie bloga i zagladanie do Was jest dla mnie ogromna przyjemnoscia i jestem pewna, ze niedlugo wszystko wroci do normy :)))




Magdalena

16 komentarzy:

  1. Madziu Ty mi nic nie mów o kryzysie blogowym...od miesiąca mnie nie ma;( mam nadzieję że minie czego i Tobie życzę Kochana...
    Guacamole nie jadłam acz wygląda przepysznie;)
    Uściski;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze to u Ciebie tylko przerwa blogowa i nie myslisz o glupotach, czyli zakonczeniu z blogowaniem ;))) Wiem, ze mialas czesto takie mysli...zostan z nami !!! Ja nie rezygnuje, ale potrzebuje chwilke wytchnienia :)))
      Usciski

      Usuń
  2. Też miałam kryzys - zrobiłam sobie 4 dni przerwy i jestem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie przerwa trwa od Wielkanocy, ale jestem pewna, ze to minie :))) Blogowanie to dla mnie sama przyjemnosc, a nie obowiazek ;)))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  3. Moj tez juz troche trwa, nie wiem czy bede jeszcze pisala-ale Tobie Madziu zycze powrotu...bo co ja bede czytac i podziwiac??? ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli pisanie bloga sprawialo Tobie przyjemnosc, to zatesknisz i wrocisz do nas :))) Teraz przezywasz trudne chwile i ciezko cieszyc sie z tych zbednych i czesto materialnych rzeczy ktore pokazujemy na blogu, poniewaz czlowiek uswiadamia sobie co w zyciu najwazniejsze.
      Ooo...to ja jestem podziwiana ;))) nie wiem za co, ale dziekuje :)))
      Usciski

      Usuń
  4. wygląda przepysznie, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglada i smakuje przepysznie ;)))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  5. Każdy z nas ma takie "ciche dni" ale to minie :) Bardzo lubię pastę z awokado,choć dawno nie jadłam i całe szczęście,że jem właśnie obiad bo ta rybka mi apetytu narobiła :))))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys temat na posta pojawial sie u mnie w glowie spontanicznie, a teraz mam zastoj poniewaz mysle tylko o jednym...nieruchomosci i co by bylo gdyby ;))) Moje aktualne mieszkanko bardzo lubie, ale przez ta sytuacje troche wnetrzarsko zaniedbuje ;)))
      Buziaki

      Usuń
  6. wypróbuje:)
    Zapraszam serdecznie do mnie na urodzinowe candy :)
    Pozdrawiam majowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadne z wizyta zobaczyc co to za cukieras :)))
      Pozdrawiam cieplutko :)))

      Usuń
  7. Madziu i u mnie pojawiają się takie ciche dni, ale wracam, bo blogowanie stało się jakąś częścią mnie i mojego życia:) pastę lubie i to bardzo ! :)buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez nie wyobrazam sobie calkowicie zrezygnowac z blogowania, tylko w ostatnim czasie mam jakos mniej do powiedzenia, napisania...nic na sile ;)))
      Buziaki :)))

      Usuń
  8. Uwielbiam awokado, więc uzależnienie od guacamole mam zapewnione. Ależ to smacznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje poczatki z awokado nie byly latwe ;))) Dopiero w ostatnich latach docenilam jego smak ;)))

      Usuń