Brak czasu na blogowanie, brak czasu na komentowanie...wybaczycie !?!
U nas kompletna demolka, a remont pochlania cala nasza energie ;)))
Moj maz operuje "ciezkim" sprzetem, a ja zdzieram ostatnie tapety i...od czasu do czasu pstrykne fotke ;)))
Udanego tygodnia :)))
♥
Magdalena
Remontowego powodzenia! :D
OdpowiedzUsuńKochana Ty wiesz że ja trzymam kciuki aby się udało :D
OdpowiedzUsuńUściski
Za to potem nadrobisz z nawiązką :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńpowodzenia:)
OdpowiedzUsuńOby szybko się zrobił a potem tylko cisza - pięknie - kawka i takie tam :)
OdpowiedzUsuńpotem za to bedzie pieknie ;)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, my też nie mieliśmy na nic, kompletnie na nic czasu jak wykańczaliśmy nasze mieszkanie, nawet udało mi się schudnąć bo ciągle gdzieś biegaliśmy i nawet na jedzenie nie było za bardzo czasu :) - aczkolwiek wspominam ten okres bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńMadziu ale pomyśl jaka będzie później satysfakcja :))) Po wszystkim siądziesz i będziesz cieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś leje więc z plażowania nici ale ważne,że internet jest i zimne piwo hihi
Buziaki
Chyba u kazdego brak czasu na blogowanie :)
OdpowiedzUsuńPowodzonka w remoncie, czakam na efekt koncowy :)
Pozdrawiam cieplutko i dziekuje za mily komentarz na moim blogu :)
to szaleństwo na maxa, wytrwałości i cierpliwości!
OdpowiedzUsuńno pewnie, ze wybaczymy:)))) strasznie jestem ciekawa efektu koncowego:)) duzo sil zycze kochana:))
OdpowiedzUsuń