Post bardzo spozniony, az mi styd ;)))
Dzisiaj beda podziekowania, za piekne drewniane napisy...made in Polen.
Kupione podczas mojego swiatecznego urlopu, u naszych Redow.
Takie jakie chcialam...naturalne, pachnace drewno...bez zbednych upiekszen.
Dziekuje !!!
Pojemniki na sol i pieprz, to emalia Olkusz...8 zlotych za sztuke :)))
Czajniczek z podgrzewaczem, nasza ceramika boleslawicka.
Kupiona w Krakowie ;)))
Nie moglam przejsc obojetnie, kolo stoiska na rynku...hahaha...tutaj zaszalalam
kolorystycznie.
kolorystycznie.
Teraz ide do Was, na popludniowa kawusie...oczywiscie na slonecznym balkonie.
Usciski
Magdalena
Piękne napisy ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNapisy byly do wygrania w rozdawajce, ale ja niestety nie bylam ta szczesciara, wiec zlozylam zamowienie ;-)
UsuńDziekuje za odwiedziny.
Pozdrawiam cieplutko.
wszsytko fajne i napisy i boleslawiecka ceramika ( tez ja lubie)
OdpowiedzUsuńusciski wiosenne
Piekna mamy wiosne, oby tak dalej :-)
UsuńUsciski sloneczne.
Super te napisy, u mnie też by pasowały :D Napis sugar bardzo fajny, jak wszystko trzyma sie na ogonku :D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić takie słoiczki na płatki, makarony itd. fajnie wygladają :)
Ja już tez na balkon coraz cześciej wychodzę, akurat balkon mamy z tej strony, gdzie sloneczko od rana do wieczora :D
Buźka !
Tak trzyma sie na ogonku :-) Sloiczki z Ikei...pasuja do wszystkiego. Ja wygrzewam sie na sloneczku i uzupelniam braki wytaminy d.
UsuńUsciski
Napisy fajne , a naj śmieszniejsze jest to "EMALIA" wraca i to dużymi krokami do naszych kuchni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - też mam słoneczko ;)
Masz racje :-) Emalia powraca do naszych kuchni.
UsuńTo chyba Twoj pierwszy komentarz...dziekuje.
Pozdrawiam cieplutko.
piekne zdobycze :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Dziekuje :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Ale klimacik fajny stworzylas:P...swietne skarby masz na tym regale,te pudelka drwewniane sa swietne!!!..................kurcze jak Ci zazdroszcze tego slonecznego balkonu,ja mam do godziny drugiej zimice na balkonie,a jak wyszlam na balkon sie pogrzac to slonce zaszlo,skandal,czekam az wyjdzie bo chce kawe sobie na balkonie popijac i wyczekiwac mojego slubnego haaa:P***
OdpowiedzUsuńWyjdzie u Ciebie sloneczko, badz cierpliwa :*** Ja dzisiaj caly czas przesiaduje na balkonie i sie bycze. Kwiaty juz mam ochote sadzic,ale to chyba jeszcze za wczesnie ;)))
UsuńBuziaczki
A wiesz ,ze ja tez o kwiatach juz myslalam:P co roku w maju sadze petunie rozowe,ale teraz chyba tez cos mozna w skrzynkach posadzic,bratki czy prymulki za bardzo sie znam na tym:P
UsuńJa rowniez sadze zawsze petunie ;))) Pieknie kwitna, az do pierwszych przymrozkow. Czekam rowniez, aby moja cytryne zaklimatyzowac na balkonie. Ona znowu kwitnie, ale zeby byly nowe owoce, to ktos ja musi zapylic...hahaha.
UsuńChyba musze zapytac pana google o rade w sprawie kwiatowej ;)))
napisy są extra super śliczne!!! wszystko ładnie wpasowało :D
OdpowiedzUsuńNareszcie wszystko zaaranzowalam po swojemu...dziekuje :)))
UsuńWzbogaciłaś się o fajne rzeczy. Wszystko super. U mnie też nie brakuje słoneczka,ale trochę zimno żeby siedzieć na zewnątrz, a chciałoby się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
U mnie cieplutko 15 stopni i wiatru nie ma :))) Ja dzisiaj caly dzien, uzupelniam braki witaminy d na balkonie ;)))
UsuńHej Madziu!!! zaczne od pojemniczkow z emalii ...- gdzie mozna dostac je za 8,50 zl??? Napisy b.b. fajne- tez bym chciala, ale juz nie mam miejsca na przechowywanie dekoklamotow...- wiosna idzie wiec chyba wybiore sie z czescia rzeczy na Trödel... Masz skrzyneczki po winie..., ma i ja ale nie w kuchni jedna to pojemnik na gry Vicki a druga narazie pusta stoi sobie i czeka na moja inwencje!!!
OdpowiedzUsuńUsciski
lece po kwiaty do Max Bahra
Ania
U mnie w mojej malej miejscowosci, w sklepie gospodarstwa domowego, staly takie cuda za 8 zlotych ;)))
UsuńJa niby tez nie mam miejsca, ale caly czas dokupuje dekoklamoty ;)))
Usciski
Te drewniane napisy są cudowne i pomyslowe.
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi się podobają! Do tego ten uroczy czajniczek - kolorystyczna rewelacja!
Zazwyczaj unikam intensywnych kolorow, ale jednak czajniczek zawrocil mi w glowie ;)))
UsuńA ja tez mam, a ja tez:)))) piekny czajniczek:)))
OdpowiedzUsuńwpraszam sie na popoludniowa kawke;))**
Wiem, ze masz ;))) Na kawusie serdecznie zapraszam :***
UsuńSuper te zakupy w Polsce :D
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują u ciebie w kuchni!
buziaki
Zawsze jak jestem w Polsce, kupuje nasze produkty...nawet spozywcze. Moj M. zawsze powtarza " trzeba wspierac polska gospodarke "
Usuńusciski
Mnie też już korci do wysadzenia bratków w ogrodzie, ale zapowiadają ochłodzenie, więc poczekam jeszcze troszkę. Ta emalia jest boska. Napisy Redów super- już ich kilka nabyłam i wiem o czym piszesz - struktura drewna jest obłędna.
OdpowiedzUsuńW pierwszych dniach, to ja sobie napisy wachalam...uwielbiam zapach drewna ;)))
UsuńUsciski
Cześć! Ani na chwilę nie zwątpiłem w Twoje obietnice i słowa dotrzymałaś. Pięknie sobie zaaranżowałaś te napisy, choć ja bardziej je widziałem na ścianie. No ale jak już się opatrzą na półkach to przecież można je zawiesić ;) To my dziękujemy za pamięć i pozdrawiamy serdecznie.
OdpowiedzUsuńRed
Jeszcze nie zagracilam regalu, wiec napisy ustawiam sobie wedlug upodoban, chociaz mam pewna sciane w kuchni i juz widze tam napisy, oczami wyobrazni :-) Kobieta zmienna jest ;-)
Usuńfajowe, bardzo mi się podobają, ale skrzyneczka w tle również zasługuje na swoje 5 minut, a może już je miała?
OdpowiedzUsuńWszystkie skrzyneczki sa z wina, szczegolowo ich nie pokazywalam ;-) Puszka ze starej herbaty, kupiona w krakowskim antykwariacie.
UsuńUsciski
Napis w naturalnym drewnie świetny! Aj wszystko spod ręki Redów wyczarowane w drewnie cudnie!
OdpowiedzUsuńKawka z takiego bolesławickiego czajniczka to dopiero musi smakować:)) śliczny jest!
Sciskam:)))
Czajniczek jest na herbatke, chociaz kawke rowniez mozna serwowac ;-) Uwielbiam naturalne drewno :-)
UsuńUsciski
Wspaniałe, takie surowe jak najbardziej na tak, choć ja mojego salt'a pomalowałam ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja nie mam sumienia malowac ;-)
UsuńUsciski
aaaaaaaaaaaa jakie cudne te napisy:) i emalia Olkusz za 8zł? no nie do wiary! świetne są, a ceramika z Bolesławca? Ty wiesz, że ja wzdycham do każdej jednej:)))
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te Twoje drewniane skrzynki:)
skąd je masz?
uściski
W mojej malej miejscowosci w Polsce, weszlam do sklepu gospodarstwa domowego i zobaczywszy te pojemniczki musialam kupic...takie skandynawskie napisy ;-) Dopiero w domu patrze, a na dnie pisze emalia Olkusz...bylam w szoku.
UsuńCzajniczek z Boleslawca, ale wzor jest malo znany ...taki wiosenno~letni.
Skrzynki sa z wina. Tutaj jak ktos zamawia wieksza ilosc , to czesto jest w skrzynce . Zawsze mozesz zapytac w winiarni, czy maja puste, ale niestety czesto nie za darmo :-(
Usciski
Jasny gwint, jakie genialne! super =)
OdpowiedzUsuńU mnie byla podobna reakcja, jak je zobaczylam...jasny gwint ;-)
Usuńsuper te napisy - ślicznie wszystko u Ciebie wygląda :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDziekuje :-) Malymi krokami aranzuje swoje mieszkanko.
UsuńPozdrawiam cieplutko i dziekuje za odwiedziny.
Pięknie jest u Ciebie! Bardzo mi się podoba :) A na tym czajniczku jest kolorowo i bardzo dobrze, bo w koncu wiosna idzie :P i motylek sie pojawił :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wlasnie ten czajniczek wiosenno-letni nastroj tworzy :)))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
bardzo fajny dodatek napisowy, surowizna zawsze na czasie:) pozdr magda
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie stawiam na prostote ;)))
UsuńUsciski
Lubie takie napisy,bardzo fajne:))
OdpowiedzUsuńDziekuje :)))
UsuńFajne zdjęcia i piękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuń