środa, 21 sierpnia 2013

Starocie :)))


Uwielbiam targi staroci i ich klimat, ale w ostatnim czasie stalam sie jakas wybredna i nie mam reki do wyszukiwania parelek :)))
Wystarczy bardziej znana marka np. porcelany, a sprzedawcy "krzycza" sobie kosmiczne ceny, nawet targowac sie odechciewa ;)))
W takich momentach uruchamiam internet i portale aukcyjne.
Najwazniejsze to wyznaczyc sobie kwote maksymalana i nie wpasc w pulapke kupna za wszelka cene.
Zreszta sprzadajacy czesto sami podbijaja ceny do gory ;(

Moj nowy zakup to talerz z porcelany, znanej niemieckiej firmy za...5€, czyli 20zl.
Odebralam go osobiscie, wiec na przesylce rowniez zaosczedzilam ;)))

Szyyybciutko musialam pstryknac mala, letnia aranzacje w blasku swiec.




Czesto odwiedzacie targi staroci, a moze zarzucacie sieci w internecie ???

Wlasnie z ciekawosci zobaczylam, ile on kosztuje w Polsce...180 zl...zwariowane ;)))

Usciski
Magdalena




53 komentarze:

  1. Madziu, ja czesto...- jak tylko jest to mozliwe, lubie i juz... a na E...u i E-lokalnym tez juz kupilam kilka rzeczy :O)Talerz cudo poprostu!!!!!!!!!
    Buzialle
    a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez lubie poszperac, zreszta kupno czegos pieknego za male pieniazki, daje ogromna satysfakcje :)))
      Usciski

      Usuń
  2. Bardzo często zaglądam na Koło (warszawa),allegro. Piękny talerz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ciekawosci wyszperalam, ze w Polsce, taki talerz kosztuje 180 zl. Zrobilam niezly interes ;)))

      Usuń
  3. piekny talerz :) ja zarzucam sieci w necie.. targ staroci w sumie mam niedaleko .. ale zawsze jakos nie po droddze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubie przechadzac sie pomiedzy stoiskami na targu, tylko musimy miec wiele wolnego czasu ;))) Pozniej mam rowniez wieksze rozeznanie, co ile jest warte :)))

      Usuń
  4. Ale fajnie prezentuje się ten talerz w letniej aranżacji! Kiedyś co tydzień bywałam na targu staroci, jednak od bardzo dawna już nie byłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez mam takie fazy, ze albo jestem systematycznie, albo robie sobie dluzsza przerwe ;))) Przerwe robie zazwyczaj jak upoluje wiele ciekawych rzeczy i nadszarpne domowy budzet ;)))

      Usuń
    2. I ciasno sie robi w mieszkaniu ;)))

      Usuń
  5. talerz prześliczny a starocie bardzo lubię, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow jest przepiękny! ma niesamowity wzór i co najważniejsze jest biały! super:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My to jestesmy maniaczki bieli ;))) Czarny, albo krolewsko niebieski rowmniez bym zakupila ;)))

      Usuń
  7. Ja uwielbiam i targi i allegro, ostatnio "wyhaczyłam" śliczne porcelanowe miseczki za całe 12 zł 2 szt :-)
    talerz jest cudny!
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto miec troche cierpliwosci, poszperac i cieszyc sie pieknymi rzeczami za male pieniadze i dodatkowo
      mamy ogromna satysfakcje ;)))

      Usuń
  8. Talerz jest przepiękny! Jakby go mróz albo delikatna morska piana wyrzeźbiła :)))
    Zazdroszczę i nabieram zielonkawego koloru ;D

    Na targach staroci ląduję rzadko, bo brak w pobliżu sensownych.
    Ale zachodzę do 2 sklepów ze starzyzną i szperam w necie.
    Mój najlepszy zakup, to trzy talerzyki Rorstrand z lat 60-tych za 1 zł! Cena kompletu czyli 4 sztuk na Traderze zaczyna się od 50 zł. A mi wystarczą 3, bo i tak nie lubię kompletów.

    Znam to uczucie, gdy się ustrzeli coś w tak dobrej cenie. Fajne jest! ;D

    Pozdrawiam,
    fu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Niemczech targow staroci jest mnostwo, ale zwrocilam uwage, ze ludzie coraz bardziej cenia sobie markowe-firmowe rzeczy. Sprzedawcy to ludzie ktorzy zajmuja sie tym profesjonalnie i sa w temacie ;)))
      Tak samo jak w internecie, aukcja niby od 1€, ale sami podbijaja cene ;( Moj talerz odebralam osobiscie i wlascicielka odziedziczyla po babci wiele rzeczy i nie wie co z tym wszystkim zrobic. W taki sposob mozna jeszcze kupic cos ciekawego za male pieniadze ;)))
      Zlotowka to "prawie" za darmo.
      Pozdrawaim cieplutko.

      Usuń
  9. Bardzo ładny ten talerz :)
    A ja coś nie mam szczęście do targów staroci, tzn, szczęścia do dotarcia na nie, bo zawsze za dużo roboty w pracy :( Myslę, że te targi poprostu nie są mi pisane ;) hihi :D
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest wspaniały...och sama bym przygarnęła;))
    Tak portale aukcyjne to alternatywa do targów staroci, które nie wszędzie są...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli ktos jest cierpliwy i ma troche czasu, to na portalach aukcyjnych mozna kupic piekne rzeczy :)))
      Usciski

      Usuń
  11. Talerz jest BOSKI! Fajną ma fakturę :) Natomiast ja jestem z tych co lubią sobie pomacać ;P więc lubię w realu hahaha
    Cmoki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez lubie sobie pomacac i nawet jak nic nie upoluje i ceny odstraszaja, to robi frajde ;)))
      Buuuziolki

      Usuń
  12. no popatrz jakims cudem umknal mi Twoj wpis rano,my chodzimy na pchli targ,a raczej chodzilismy ,nigdy nic nie wylowilam fajnego,moze dlatego ,ze wlasciwie nie szukalam a zakupy internetowe,hmmmmmmmmmm wlsciwie przez internet tez nic nie kupuje,ale pewnie gdybym czegos zarliwie chciala , to polowalabym w necie na perelki:P
    Talerz fajnisty,nie znam sie na porcelanie ,markowej tym bardziej nie rozpoznaje ale lubie takie rzeczy ,a tam lubie kocham ceramike szklo i porcelane:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez w ostatnim czasie nic ciekawego nie widzialam, ale bardzo lubie przechadzac sie pomiedzy stoiskami i sobie pomacac ;)))W sobote mamy targ 10 min. autem od nas i w niedziele rowniez, wiec tego nie planujemy, tylko zawsze bardzo spotanicznie jdziemy :))) Ja rowniez nie jestem jakas profesjonalistka, chociaz spostrzegam, ze jestem coraz bardziej w temacie ;))) Jesli widze, ze ktos sobie cos ceni to szperam w internecie na ten temat.
      Jak zagrace moje mieszkanie to latwiej bedzie zrobic wyprzedaz i nie starcic pieniazkow, a moze jeszcze troche zarobic na inne pierdoly ;)))
      Buuuuziolki

      Usuń
    2. hiii my tez jedziemy na targ stroci w sobote,lubimy ten klimat,chociaz nie kupilam jeszcze niczego tez lubie sobie ogladac:P..........kiedys czesciej jezdzilismy na targi ,jakos nie wiem gdzie nam to umknelo..............

      Usuń
    3. Czekam na relacje i czy sie udalo wyszukac jakas perelke ;)))

      Usuń
  13. Piękny talerz! Niezłe masz oko:))))
    Dobrego dnia Madziu:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :))) Od czasu do czasu mam szczescie i wyszukam jakas perelke :)))
      Usciski:***

      Usuń
  14. Rany, ale piękny!
    Jakoś nie mam ostatnio czasu na sieci... a już tym bardziej na wyjazd na targ, bo blisko mnie nic nie ma ;( Ale obie fromy zakupów uskuteczniam ;) O ile cena nie jest z kosmosu, to nie lubię kupować czegoś za złotówkę... jakoś priorytet najniższej ceny nie jest dla mnie jedyny. Tak jak piszesz, musi byc tylko dla mnie osiągalna, a wtedy wybieram wygodniejszą formę (czyli najczęściej internet;))
    cmok*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam jak pisalas, ze masz ok.100 km. na wiekszy targ staroci. W Niemczech sa one organizowane w kazdym miescie i na wsi, dlatego u mnie to krotkie i spontaniczne wypady ;))) Jesli chodzi o nasze polskie starocie i rekodzielo, to lubie zaszalec i wydac wieksza kwote, wowczas jest mi to warte. Tutaj w Niemczech poluje jednak na okazje, chociaz musze sie przyznac, ze talerz to nie jedyny zakup w ostatnim czasie.
      Kupilam jeszcze cos baaaardzo oryginalnego i niespotykanego na blogach, nawet moj maz sie wtracil w aukcje, a on zazwyczaj tego nie robi, zebym dala wiecej ;)))
      Mam jedynie nadzieje, ze paczka dotrze w stanie nienaruszonym !!!
      Usciski

      Usuń
    2. o, to jestem bardzo ciekawa:) Znając Twój gust, na pewno będzie wyjątkowe i piękne ;)))))

      Usuń
  15. Talerz jest przepiękny !U nas targi są raz w miesiącu - uwielbiam tam być - ale tak jak Piszesz - ceny są z nieba ;) czasem jednak uda się wygrzebać coś ciekawego za rozsądną cenę :)w innych przypadkach internet staje się niezastąpiony - zawsze uda się coś upolować w dobrej cenie:) ściskam Madziu i życzę miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cenie sobie prawdziwe polskie starocie, ale mam wrazenie, ze takich jest naprawde malo ;( Moja zwykla puszka z herbaty, ktora kupilam w Polsce kosztowala 150 zl. ale utargowalam na 100 zl. Tutaj za kawalek starego metalu niemieckiej produkcji, nigdy bym tyle nie zaplacila ;)))
      Usciski i milego dnia :***

      Usuń
  16. Zazdroszczę Tobie dostępu do targów staroci, uwielbiam dobre ceny, a jak mogę zaoszczędzić jestem mega zadowolona z siebie, bo wiesz zawsze to działa pozytywnie, że umiem się "gospodarzyć" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje tutaj jeszcze mozna wyszukac prawdziwe "perelki" za niewielkie pieniadze, ale mam wrazenie, ze coraz wiecej jest typowych handlarzy ;-) Gdzies kupia za marne pieniadze , a sprzedajac dalej chca konkretnie zarobic .Tych omijam z daleka ;-) Nie ze mna te numery .

      Usuń
  17. jest fenomenalny!!
    jestem fanem flea market
    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Talerz jest boski! Gratuluję udanego zakupu!

    OdpowiedzUsuń
  19. Talerz jest piekny, super bedzie sie tez prezentowal z dekoracja swiateczna;) Uwielbiam targi staroci! W Berlinie i okolicach odbywaja sie one co tydzien i do tego w sobote i w niedziele:) Wybor mam niesamowity.
    Czasami ceny sa faktycznie z kosmosu ale duzo mozna osiagnac usmiechem i zartami:)) Lubie sie targowac!
    Jutro znow sie wybieram...

    ps.podoba mi sie Twoj blog:)
    Pozdrawiam Cie serdecznie Madziu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Niemczech targi to prawdziwa tradycja :))) Usmiech i dobry humor to podstawa sukcesu i targowanie rowniez sprawia mi ogromna przyjemnosc, chyba wlasnie na tym polega ten klimat ;)))
      Ja od jakiegos czasu regularnie zagladam na Twojego bloga, tylko jeszcze nie komentowalam :)))
      Usciski

      Usuń
  20. Ach! ;) To wiesz, ze prowadze caly cykl o znaleziskach targowych i co z tego robie;)!
    Ciesze sie ogromnie goszczac Ciebie u mnie:)I nie musisz sobie bloga tlumaczyc;) hihihi. Odezwij sie czasem...
    Pozdrawiam Cie serdecznie i pieknego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musze tlumaczyc ;))) Pamietam jak niekiedys chcialam to robic ze skandynawskimi blogami i nie do konca ta metoda sie sprawdza ;)))
      Usciski

      Usuń
  21. W mojej okolicy nie ma takich targów... śliczny ten talerz jest!!!

    OdpowiedzUsuń