Za oknen proszy delikatnie snieg, a ja tesknie za naszymi zimowymi spacerami, ewentualnie bede ciagnieta przez mojego malzonka na sankach...ze wzgledu na moja konczyne dolna ;)))
Tak bylo w zeszlym roku :)))
Spotkanie z wilkiem ;))) |
Na blogach widzialam jablkowych swiecznikow mnostwo... latwa, tania, ekologiczna i efektowna dekoracja w ciagu paru minut.
Ja dodatkowo zalalam woskiem, zeby wyszla spojna calosc.
Zreszta moim zdaniem ten splywajacy wosk nadaje swiecznikowi charakteru ;)))
Zawsze staram sie, zeby aranzacje z ogniem byly bezpieczne, ale i tak podchodze ostroznie do takich dekoracji i staram sie miec je na oku ;)))
Pamietam, ze swojego czasu modne male swieczki w lupinach orzechow okazaly sie bardzo niebezpieczne, a u paru blogowych kolezanek o maly wlos... nie bylo pozaru !!!
Macie jakies doswiadczenia w tym temacie ???
★
Usciski
Magdalena
Śliczne DIY :) bardzo naturalnie i ślicznie wyszedł jabłkowy świecznik :)
OdpowiedzUsuńNo i zdjęcia PIĘKNE!!! ;)
Dziekuje za tyle komplementow :-)
Usuńale to fajne,bardzo mi się podoba!! Wygląda jak oblane lukrem :D
OdpowiedzUsuńNad lukrem tez myslalam ;-) Namalowac na jablkach rozne wzory, ale z moja noga ciezko bylo podreptac do sklepu ;-)
UsuńUsciski
bardzo fajna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku zima była cudowna - czekam na taką samą :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik z jabłka - wspaniały pomysł i jak pięknie wygląda :)
Uwielbiam taka sniezna zime, ale na dlugie wycieczki samochodowe do Polski wole suche drogi ;-)
Usuńale super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńSuper Madziu,takiego jeszcze nie widziałam, piękne spływa po jabłuszku,niczym oblane lukrem;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Beti rowniez pisala, ze wosk przypomina lukier ;-)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Zima jest piękna jak siedzi się w domku w górach przy kominku;)
OdpowiedzUsuńSpacery zimowa pora rowniez bardzo lubie, ale sa one zdecydownie krotsze niz latem ;-)
UsuńRzeczywiscie fajny swiecznik, taki rustykalny i przyjemny:) Bedzie pasowalo do niego grzane wino jablkowe z przyprawami: Oh, czasami tesknie za Ebbelwoi...
OdpowiedzUsuńNie mam niestety doswiadczenia w robieniu naturalnych swiecznikow, ja tez wole bezpieczne rozwazania dekoracji z plomykiem, zwlaszcza ze wzglegu na dwa psy, ktore sa bardzo ciekawskie;)
Piekne klimatyczne zdjecia:))
Usciski:**
Masz racje wino jablkowe pasuje do aranzacji ;-) Z ogniem nie ma zartow , chwila nieuwagi i nawet nie chce dalej myslec co sie moze wydarzyc, dlatego podchodze bardzo ostroznie do wszelakich wirtualnych nowosci.
UsuńUsciski
ach i bardzo udany nowy header:)))
OdpowiedzUsuńDziekuje :-)
Usuńale pięknie to wygląda!świetny pomysł!;)
OdpowiedzUsuńbuźka
ślicznie wyszło !
OdpowiedzUsuńAle apetyczny świecznik, piękne to pierwsze zdjęcie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze w tym roku rowniez oczekuje nas piekna zima, jak na pierwszym zdjeciu :)))
UsuńMadzia taka perspetywa jazdy na sankach brzmi swietnie!!! A to jabłuszko z woskiem wyglada wspaniale! buziaki:)
OdpowiedzUsuńNie mowie tego jeszcze glosno, ale czuje, ze stopa co raz mniej boli. Mam nadzieje, ze dzisiaj lekarz mnie uszczesliwi i powie, ze jest dobrze i nie trzeba dodatkowych badan, a na sankach bede ciagnieta z wyboru, a nie z koniecznosci ;)))
UsuńUsciski
ja jeszcze nie bawilam sie woskiem ,nie ciagnelo mnie do takich aranzacji,ale ne Twoje jablko chyba sie skusze:Pwyglada to rewelacyjnie:P
OdpowiedzUsuńJa boki od teelichta i jablka zalalam woskiem z nadzieja, ze jablko szybko nie zczarnieje, zaluje teraz, ze nie pokropilam wczesniej cytryna...chyba nie jest latwopalna ??? ale wiadomo, ze nie jest to bardzo dlugotrwala dekoracja ;)))
UsuńUsciski
no nie jest dlugotrwala, ale jeden dzien albo dwa wytrzyma:P,mam zamiar dzisiaj sie pobawic z jablkiem:P
Usuńtyle wytrzyma ;)))
UsuńBez świeczek nie ma świąt i wieczorów świątecznych, wtedy to wszystko wygląda zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńStroik super
kisss
Wlasnie te wszelakie swieczki urozmaicaja i upiekszaja dlugie i zimne wieczory.
UsuńUsciski
Piękna zima, taką lubię:)
OdpowiedzUsuńJa rowniez :)))
UsuńBardzo ładnie wyszedł ci sniewczniczek :)
OdpowiedzUsuńA po zapaleniu pachnie jabłuszkiem ?
Buźka !
Jablko samo w sobie pachnie, ale specjalnie intensywnych zapachow brak ;)))
UsuńBuzka
Jabłkowy świecznik jest fantastyczny! Szczególnie taki wypalony, z ociekającym woskiem...
OdpowiedzUsuńTwoja zeszłoroczna zima już do mnie zawitała:-)
Wlasnie widzialam, chyba w tym samym czasie pisalysmy u siebie komentarz ;)))
UsuńWygląda jak polany lukrem. Mój Młody by pewnie chciał zjeść :D
OdpowiedzUsuńHahaha, a wiesz, ze myslalam pomalowac jablka lukrem swiatecznymi motywami ;)))
UsuńBardzo pomysłowy świecznik, pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńcudna ta zima u Ciebie, aż mi się chce, coby i u mnie spadł już niedługo śnieg :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda z dolcevitapodroznika.blogspot.com
Wyczekuje takiej snieznej zimy, ale jak mamy tysiace kilometrow do pokonania, to modle sie, zeby bylo sucho ;)))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Fajne świeczunie wyszły :) A zima zeszłoroczna piękna... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie komponują się te świeczniki jabłkowe. Przypomina polanie lukrem aniżeli woskiem...
OdpowiedzUsuńEstetycznie i apetycznie ;)
Ślicznie to wygląda. ; )
OdpowiedzUsuńpiekna, i co wazniejsze ekologiczna ozdoba:))))
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia a wilk prześliczny - zazdroszcze takiej zimy :), świecznik z jabłuszka fajny ale mój mąż jabłek nie cierpi (babcia go zmuszała w dzieciństwie) - więc u mnie odpada ;).
OdpowiedzUsuńświecznik WOW! a ja mam w domu same niekapki i dupa z uroku wosku
OdpowiedzUsuń