niedziela, 8 listopada 2015

Pielegnacja...



Lubie zielenine w wazonie :)))
Przynosze ja czesto ze spaceru, jakies badylki, galazki, ale niestety nie mam ogrodu gdzie mogalbym posadzic kwiaty, duuuzo kwiatow i darmowo tworzyc piekne kompozycje.
Dlatego jesli wydam juz pewna kwote, to staram sie je pielegnowac, aby jak najdluzej cieszyly moje oczy.


Lodygi zawsze przycinam ostrym nozem, to podstawa, ale gerbery trzeba rowniez odpowietrzyc ;)))
Ich lodyga jest w srodku pusta i dobrze ja nakluc powyzej poziomu wody.
Po tym zabiegu roslina lepiej pobiera wode, ktora wymieniamy codziennie.



Macie jakies sprawdzone sposoby, rady, porady???
 Ja znawczynia nie jestem, ale z pomoca zawsze przychodzi "wujek google"



Magdalena

4 komentarze:

  1. Też znawczyni ze mnie żadna, ale! Ale słyszałam1. woda gazowana
    2. woda z aspiryną- to juz tam drugiego lub trzeciego dnia
    no i zapamiętało mi się i sprzedaje niusa.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych niusow jeszcze nie slyszalam, dziekuje za info :)))
      Pozdrawiam :)))

      Usuń
  2. Końcówki ścinać należy pod wodą - powietrze nie blokuje naczyń w łodydze odpowiedzialnych za przewodzenie wody. Gerberom można wetknąć w tę pustkę od dołu zapałkę - siarka niszczy bakterie gnilne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja wyczytalam nad woda...dziwne ;))) O zapalce nie slyszalam :)))

      Usuń