środa, 29 czerwca 2016

Powroty...


Ach, ta Polska i ten Krakow...
Odpuscilam blogowanie i o zgrozo... fotografowanie, a delektowalam sie chwila, piekna pogoda i oczywiscie rodzina :)))
Jakos po tych wojazach nie moge dojsc do siebie i do normalnego trybu zycia, tym bardziej, ze slonca i goracego lata w Niemczech brak.
 

Szkoda jednak czasu na marudzenie i najwyzsza pora na dzialanie, przeciez zawsze mozna wyczarowac wakacyjny klimat w domu ;)))
W kwestii wnetrzarskiej kielkuje pare pomyslow...

Kocham len ;)))

Czyzby wena do blogowania wrocila???


 
Magdalena

5 komentarzy:

  1. Dzień dobry! Też mam teraz blogowy zastój,w ogóle coraz rzadziej zaglądam do blogowego świata, bo czasu mało i sił też. Nie wiem co dalej, jedno wiem na pewno, mój blog zarasta pajęczynami :)))
    Buziaki Madziu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do Ciebie kukam na Insta, chociaz tam rowniez duzo zdjec nie ma ;))) Wiem, wiem, praca, rodzina, obowiazki i na wirtualna zabawe czasu brakuje.
      Zdrowka!!!
      Buzka

      Usuń
  2. Czas na odpoczynek zawsze musi być :)

    OdpowiedzUsuń