Ach, ta Polska i ten Krakow...
Odpuscilam blogowanie i o zgrozo... fotografowanie, a delektowalam sie chwila, piekna pogoda i oczywiscie rodzina :)))
Jakos po tych wojazach nie moge dojsc do siebie i do normalnego trybu zycia, tym bardziej, ze slonca i goracego lata w Niemczech brak.
Szkoda jednak czasu na marudzenie i najwyzsza pora na dzialanie, przeciez zawsze mozna wyczarowac wakacyjny klimat w domu ;)))
W kwestii wnetrzarskiej kielkuje pare pomyslow...
Kocham len ;))) |
Czyzby wena do blogowania wrocila???
♥
Magdalena
Miło, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)))
UsuńDzień dobry! Też mam teraz blogowy zastój,w ogóle coraz rzadziej zaglądam do blogowego świata, bo czasu mało i sił też. Nie wiem co dalej, jedno wiem na pewno, mój blog zarasta pajęczynami :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki Madziu
Ja do Ciebie kukam na Insta, chociaz tam rowniez duzo zdjec nie ma ;))) Wiem, wiem, praca, rodzina, obowiazki i na wirtualna zabawe czasu brakuje.
UsuńZdrowka!!!
Buzka
Czas na odpoczynek zawsze musi być :)
OdpowiedzUsuń