środa, 6 lipca 2016

Lawenda...


Lawenda, zmyslowe ziolo, uspokaja nerwy, pyszni sie kolorem fioletowego blekitu i cieszy nasze oczy.

  
Nie wkladamy jej do wody, podobno gnije, tylko sluszymy i...upajamy zapachem ;)))


 Spokojnego wieczoru moi Drodzy!!!

Magdalena

6 komentarzy:

  1. Moja dopiero się rozrasta i jeszcze nie mam za bardzo czego zbierać, ale może już w następnym sezonie?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja musze liczyc na dobroc znajomych, ze oobdaruja mnie tym zielskiem ;))) Czesto kupowalam w doniczce, ale pozniej marnialy i musialam wyrzucic rosline :((( Ty masz szczescie, ze masz ogrodek :)))

      Usuń
  2. Mamy podobną słabość i ja uwielbiam lawendę, za jej piękny wygląd a także pozostałe walory:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym tylko miala ogrodek wowczas lawenda i roze, to podstawa ;)))
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Na lawendę lubię popatrzeć, natomiast nie znoszę jej zapachu ;P Dusi mnie delikatnie mówiąc hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo hiacynty dusza i glowa peka przy okazji, a na lawende nie moge narzekac ;)))
      Buzka

      Usuń