Wow... moja lista chetnych na nagrode robi sie bardzo dluuuuga.
Potwierdzacie mnie w przekonaniu, ze moj wybor byl bardzo trafny:)))
Jak Wam minal Weekend?
Jak Wam minal Weekend?
Dzisiaj bedzie kulinarnie;)))
Nie jestem fanatykiem zdrowego odzywiania, ale od dluzszego czasu staram sie zmienic swoje nawyki zywieniowe.
Pomalu dobijam do magicznej 30-dziestki.
Do mojej swiadomosci pomalu dociera, ze latka leca;)))
Duchowo czuje sie bardzo mlodo, ale zaczynam zwracac uwage na pewne rzeczy ktore do tej pory umykaly...widze zmarszczki wokol oczu, cialo domaga sie sportu, mysle o potomstwie;)))
A jak u Was bylo, jest ,a moze bedzie z przekroczeneim ten magicznej cyfry???

Wczorajszy obiadek, zapiekane pomidory.
Dodatkowo zaserwowalam kotlety w cytrynie.
Przyznaje sie, ze troche z cytrynka przesadzilam, ale smakowalo;)))
Zawsze mam problemy z zachowaniem proporcji.
Czesto wszystko "na oko" dlatego napisze w paru zdaniach moje gotowanie.
Pomidorki z rozmarynem, czosnkiem, oliwa naturalnie doprawione sola i pieprzem.
Dodalam rowniez szczypte cukru, przeczytalam kiedys w przepisie;)))
Na jednym pomidorku widzicie troche sera;)))
W piekarniku "dojrzewaly" okolo 45 min.
Kotlety podsmazylam na oliwie pozniej owinelam folia aluminiowa.
Podsmazylam cytryne dodalam czosnek , rozmaryn ,dolalam rowniez troszeczke rosolku z kostki rosolowej;)))
Na pare minutek wrzucilam miesko i gotowe !!!
Pozdrowienia dla Wszystkich :)))
Pomalu dobijam do magicznej 30-dziestki.
Do mojej swiadomosci pomalu dociera, ze latka leca;)))
Duchowo czuje sie bardzo mlodo, ale zaczynam zwracac uwage na pewne rzeczy ktore do tej pory umykaly...widze zmarszczki wokol oczu, cialo domaga sie sportu, mysle o potomstwie;)))
A jak u Was bylo, jest ,a moze bedzie z przekroczeneim ten magicznej cyfry???
Wczorajszy obiadek, zapiekane pomidory.
Dodatkowo zaserwowalam kotlety w cytrynie.
Przyznaje sie, ze troche z cytrynka przesadzilam, ale smakowalo;)))
Zawsze mam problemy z zachowaniem proporcji.
Czesto wszystko "na oko" dlatego napisze w paru zdaniach moje gotowanie.
Pomidorki z rozmarynem, czosnkiem, oliwa naturalnie doprawione sola i pieprzem.
Dodalam rowniez szczypte cukru, przeczytalam kiedys w przepisie;)))
Na jednym pomidorku widzicie troche sera;)))
W piekarniku "dojrzewaly" okolo 45 min.
Kotlety podsmazylam na oliwie pozniej owinelam folia aluminiowa.
Podsmazylam cytryne dodalam czosnek , rozmaryn ,dolalam rowniez troszeczke rosolku z kostki rosolowej;)))
Na pare minutek wrzucilam miesko i gotowe !!!
Pozdrowienia dla Wszystkich :)))