Zazwyczaj to co sprawia nam ogromna przyjemnosc, dla mezczyzn okazuje sie utrapieniem...a mam na mysli zakupy:)))
Dzisiaj byl taki dzien, ze musialam uzyc kobiecej taktyki.
Nigdy nie mowie: "chodz musimy kupic spodnie,buty".......bo wowczas zaczynaja sie wymowki:
"nie potrzebuje", "za tydzien", "nie chce, mi sie", "mielismy przeciez oszczedzac" itd.
A ja wiem, ze teraz sa przeceny i ze warto.
Po poludniu powiedzialam..."jedziemy zjesc cos na Zeil-u" (glowny pasaz handlowy)
...jasne, ze jedziemy:)))
Mamy tam ulubiona restauracje, z widokiem na Frankfurt.
Po dobrym obiedzie juz wiem, ze bez problemu "zaciagne" meza do sklepu.
Najedzony maz, dobry maz;)))
Mam okolo godzinki, gdzie zakupy beda dla niego...mniej meczace.
Po godzinie proponuje mu, zeby wstapil do Media-Markt,Saturn, a ja mam czas wolny:))))
Och kobiety dobrze, ze on tych moich glupot tutaj nie czyta... zycze Wszytkim milych snow!!!
...tylko bezalkoholowe:)))
Pedalujemy,jedziemy i piwko pijemy...oprocz kierowcy.
swietny widok :))pewnie jedzonko pysznie smakuje z takim widokiem.........te pojazdy widzialam juz we frankfurcie,tam jest zawsze impra na calego hiii,u nas tez takie jezdza ..........a to masz sposob na mezusia sprytny,moj ma takie smame wymowki haaaa,on wszystko ma a wszyfie stare sprane bluzy wisza....................
OdpowiedzUsuńmilej niedzieli:***
Dzien dobry:)))
Usuńod dzisiaj sie u nas lato zaczyna...nareszcie:)))
milego dnia:****
hehe witaj:)
OdpowiedzUsuńmasz dobry sposób na męża, choć mu jak się naje to najchętniej trafiłby na kanapę poodpoczywać:))) ale muszę wypróbować, może mi też się uda taki niecny plan zrealizować:)))
pozdrowienia
Moj tez ma ochote na sjeste...no ale jak juz jestesmy na miescie, to daje sie namowic, na odwiedzenie pare sklepow;)))
UsuńMilego dnia:***
Fajna przejażczaka z piwiek ,mojemu m, by sie spodobało , a widoki cudne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Zajrzałam i fajnie u Ciebie. Postaram się odwiedzać Cię częściej. Mama nadzieję, że udane zakupy? :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: magicznyswiatdeco@blogspot.com Pozdrawiam cieplutko, chociaż chyba już kroczy jesień