Na zewnatrz szaro-buro i ponuro ;)))
Niestety pogoda wplywa na nasze sampoczucie...nie dajcie sie kochani jesiennej chandrze :)))
Dzisiaj bedzie kulinarnie.
Moja wiedza na temat gotowania nie jest zbyt obszerna, ale jak czytam taki przepis "jablka i zielona cebulke podsmazyc na masle" budzi sie we mnie ogromna ciekawosc ;)))
Moja wiedza na temat gotowania nie jest zbyt obszerna, ale jak czytam taki przepis "jablka i zielona cebulke podsmazyc na masle" budzi sie we mnie ogromna ciekawosc ;)))
Takim oto sposobem odnalazlam przepis na lekka, zdrowa obiado-kolacje.
Jesli macie ochote na eksperymenty to podam przepis.
Gotujecie na wlasna odpowiedzialnosc...hihihi.
Gotujecie na wlasna odpowiedzialnosc...hihihi.
Przepis na 6 osob...takie proporcje sa w gazecie.
Ja gotowalam na dwie osoby i wszystkie skladniki bralam na "oko".
Ja gotowalam na dwie osoby i wszystkie skladniki bralam na "oko".
sol
pieprz
cytryna bio
6 filetow lososia bez skorki
1/2 peczka koperku
2 czerwone jablka
peczek zielonej cebulki
3 lyzki masla
2 lyzki oleju
Widzicie w oddali moja cytryne...rosnie!
Widzicie w oddali moja cytryne...rosnie!
Zetrzec skorke z bio cytryny wymieszac z sola i pieprzem...taka sobie mikstura ;)))
Jablka, zielona cebulke drobno pokroic, przysmazyc na masle i doprawic powyzsza mikstura.
Nastepnie sciagnac z patelni i na tym samym maselku podsmazyc posiekany koperek.
Lososia kupilam mrozonego.
Najpierw naturalnie rozmrozilam posypalam mikstura ( skorka z cytryny, sol, pieprz) i usmazylam z plasterkeim cytryny.
Na koniec wszystko ladnie na talerzu zaserwowalam z posypanym koperkiem.
Ufff ciezko mi opisywac gotowanie ;)))
Nam bardzo smakowalo.
Nam bardzo smakowalo.
Milego wieczoru.
mmmm..przepyszne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:-)
mmm...smakowalo :)))
Usuńsciskam
Zielona cebulka i jabłka... ja nie jadam ryb ale może z tej podstawki skorzystam:) Jadła jabłka z czerwoną cebulą w sałatce ze śmietaną i oryginalnie był tam też śledź:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ryby...mniam. Lubie eksperymenty ;)))
Usuńsssmakowity przepis :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ty zauważasz różnice miedzy zwykłymi produktami a tymi bio, bo ja tak. Te bio są znacznie lepsze, a śmietanę wprost uwielbiam, mimo że dodaje odrobinę do zupki np. czy sosu ale odrazu czuć inny smak niż po tej "zwykłej"
Buźka !
Produkty mleczne i jajka staram sie zawsze kupowac bio, mam nadzieje, ze rowniez dzieki temu zwierzeta maja lepsze warunki bytu ;))) Owoce i warzywa najczesciej z regionu. Cytrynka tutaj musiala byc bio poniewaz potrzebowalam skorki.
UsuńBuzki
o prosze, bardzo czesto jemy lososia, ale z jablkiem?
OdpowiedzUsuńczas wprowadzic kulinarna rewolucje!!!
usciski!
Ja rowniez tak zareagowalam...jablkiem!!!
UsuńLubie eksperymentowac ;)))
usciski
jak łosoś.. to pysznie
OdpowiedzUsuńJa rowniez lososia baaardzo lubie ;)))
UsuńMusisz takie dania serwować kiedy właśnie prawie idę spać? Na szczęście brak łososia w lodówce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Red
Wiem, wiem nie mam sumienia ;)))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Ale pyszności, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńpozdrawiam cieplutko
Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSmakowal rowniez bardzo dobrze, to cos dla milosnikow eksperymentow i innych smakow :)))
Usuńmmmmm mniam mnim:)
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
O, zrobię na pewno, też kusi mnie jabłkowo cytrynowy misz masz;)))) super, dzieki, skoro jeszcze jesteś, tobtło jadalne :)))))))
OdpowiedzUsuńNam bardzo smakowalo.Jestem otwarta na wszystkie eksperymenty...no moze prawie wszystkie ;))) Z surowym miesem mam problem. Stwierdzilam, ze jak mi jablka nie beda smakowaly, to zawsze pozostanie smaczny losos ;)))
Usuńsmacznego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
dziekuje :)))
Usuńpozdrawiam cieplutko
ja nie jem ryb,a moja polowka malo kiedy zje cos z ryby ,ale Twoje danie prezentuje sie calkiem ,calkiem:P
OdpowiedzUsuńja kiedys probowalam z gazety upiec ciastka tutaj haaaa nie wygldaly tak reprezentacyjmne jak na zdjeciu w gazecie a smakiem tez nie grzeszyly:P.........buziaki:***
Nastepna ktora ryb nie jada ;))) Kobiety jak mozna ryby nie lubiec...hihihi. Z przepisami w gazetach bywa roznie. Ja w tym przepisie najpierw wrzucilam jablka na patelnie i pozniej dokladalam cebulke. W miedzyczasie probowalam, zeby wyczuc moj smak. Buzki :***
UsuńMagdulka jak to apetycznie wygląda!! Właśnie od jakiegoś czasu chodzi za mną łosoś,miał być taki zwykły z folii ale teraz mam zamiar zrobić sobie Twojego :)))Dziękuję :***
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!! Ja swoje złe samopoczucie wczoraj wywaliłam z mojego życia i choć pogoda do bani to się nie daję...mam taki zamiar przynajmniej hehe :)))
Ja pomyslalam, ze jak te jablka nie beda smakowac, to zawsze moge zjesc samego lososia ;))) Najpierw jablka wrzucilam na patelnie,a pozniej cebulke i miksturke...caly czas probujac, zeby wyczuc moj smak. Jak zrobisz to napisz jak wyszlo, jestem ciekawa, czy tylko ja lubie takie eksperymenty...hihihi.
UsuńTy wiesz dlaczego mnie chandra nie lapie...wyjazd do Polski sie zbliza...buzki.
Mam chrapkę na Twojego łososia, wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńSylwus dziekuje i zapraszam na kolacje...usciski.
UsuńNooo wygląda przepysznie...żałuję ale nie jadamy praktycznie ryb, Marika nie lubi, a nie chce mi sie gotować dwóch obiadów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak Marika bedzie starsza, to przekona sie do rybki ;))) Ja mam duzo dzieci w rodzinie, wiec wiem, ze jak im cos nie smakuje to czesto nie ma rady.
UsuńUsciski
Wow - wygląda niesamowicie pysznie :)))
OdpowiedzUsuńDziekuje :)))
UsuńGdzieś przeczytałam komentarz[dziergają haftują,a ja nie potrafię]więc ja powiem tak-gotują pieką ciasta wymyślają słatki itd.a ja gotuję bo mam rodzinę.Muszą być tacy i tacy dla równowagi.Uwielbiam szydełkować szyćitp ale nie gotować......................pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZ tym dzierganiem to musze jeszcze sprobowac ;))) Problem w tym, ze jak ogladam tyle pieknych blogow to mam ochote byc jeszcze bardziej kreatywna, ale masz racje rownowaga musi byc :)))
Usuńpozdrawiam
Szaro buro znam to :(, ale trzeba działac :)
OdpowiedzUsuńale mi narobiłaś smaka! :-) przepysznie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam:)))))))))))) też bym zjadła takie pyszności:)))
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam lososia chyba w kazdej postaci...skorzystam z przepisu;)))))
OdpowiedzUsuń