Zabawa farba tablicowa trwa.
U Was tyle inspiracji, a wiec i ja musze dac "cos" od siebie.
Pisze od "siebie" poniewaz na innych blogach tego pomyslu jeszcze niewidzialam...albo sie myle ???
...malujemy farba tablicowa i gotowe.
Kochani w ostatnim poscie wiele Was zrozumialo, ze mam rocznice slubu.
Chyba dwuznacznie napisalam. Swieczka jest z rocznicy, ale kupiona pare miesiecy temu ;)))
Rocznice obchodzimy jesienia.
Usciski
Magdalena
ale super! świetny pomysł:)))
OdpowiedzUsuńno i tulipanki... tez dostałam:)))
może dzisiaj uda mi się zrobić im jakieś zdjęcie:) dobrego dnia!
Ciesze sie, ze sie podoba :)))
UsuńMilego dnia!
O JAK POMYSLOWO!:P
OdpowiedzUsuńO tej rocznicy to wlasnie ja zle zrozumialam haaa,a ja chcialam w kuchni na calej scianie tablice miec,no ale sie tylko na planach skonczylo ,teraz w planach znow tyle do zrobienia ,ciekawe jak bedzie z realizacja ,na razie trzymam sie swojego a moj mezczyzna nieszczesliwy chodzi ,jak to tak bez siedzenia na kanapie tylko po meblowych jezdzic i ogladac ciezka sprawa haaa................buziaczki:***
Moj M. z wieksza przyjemnoscia jakiegos nowego ciuszka widzialby w mojej szafie, a nie nastepna wymiane mebli, albo tysiace pomyslow i kolejna dodatkowa prace, ktora czesto on musi wykonywac ;))) U mnie bedzie rowniez farba tablicowa w kuchni, ale nie cala sciana.
UsuńBuzka :***
Oj, no to wszystkiego naj, naj~!!!! miłości!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;)
Rocznice mamy jesienia...znowu namieszalam ;)))
UsuńBuziolki :***
pomysł świetny:)))Miłego weekendu życzę:)
OdpowiedzUsuńMilego weekendu :-)
Usuńno tak, prawda, tego pomysłu jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy nie powiem ;)
Gdzie można w niemczech zakupić taką farbę ? W sklepach paierniczych ?
Buźka !
Ja kupilam na ebay :-)
UsuńBuzka
fajny pomysł z ta nóżką ;))
OdpowiedzUsuńZgapię pomysł BRAWO!
OdpowiedzUsuńTylko nalezy pamietac, ze pisanie kreda na malej nozce do latwych nie nalezy :-)
UsuńMadzia a można kupić jakiś mniejszy pojemnik tej farby? Fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńHmmm...ja kupilam 200 ml. Wybralam jeden z najtanszych na ebay i zaplacilam ok. 6 € z przesylka na terenie Niemiec. W Polsce ciezko mi powiedziec :( Malowanie kreda na malej nozce do latwych nie nalezy ;)))
UsuńUsciski
No już po raz kolejny widzę zabawy z tą farbą. Powiedz mi czy to się nie zmywa jak myjesz?
OdpowiedzUsuńMylam kieliszki pod letnia biezaca woda i nic sie nie stalo. Tylko nalezy uwazac, zeby nie porysowac ;)))
UsuńMadziu super pomysł...
OdpowiedzUsuńSzkoda że ona w sensie ta farba jest taka droga;(
Pozdrawiam cieplutko
Niestety masz racje ;( Ja sie zastanawialam, ile kosztuje pomalowanie calej sciany w kuchni...koszmar.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Super pomysł i piękne zdjęcia zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zakochana w tablicówce:)
buziaki miłego weekendu
Dziekuje :))) Przez ta szara pogode na zewnatrz, nauczylam sie rozjasniac zdjecia ;)))
UsuńBuziaki.
Jaki sprytny pomysl, efekt super. Skusze sie chyba na taka farbe :o)))
OdpowiedzUsuńMilego weekendu
ania
Farba ma wiele zastosowan ;)))
UsuńMilego weekendu :)))
A ja mam zamiar zabrać się za doniczki, :) Fajnie wyszły zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :))) Zastoswan farb jest wiele. Ja rowniez myslalam o doniczkach, ale mam piekne szyldziki z nazwami ziol, wiec pomyslalam, ze to zbyteczne ;)))
UsuńŚwietny pomysł! I już nie będzie na imprezach problemu - czyja to lampka :)
OdpowiedzUsuńBomba!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ciekawy pomysł na "podawanie" winnych wiadomości ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, może wykorzystam. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń