Zapraszam do Holandii.
Wiadomo, ze prawdziwe symbole, na stale juz wpisane w holenderski krajobraz to tulipany,wiatraki, chodaki, rowery, sery i poldery.
Poldery to tereny, ktore kiedys byly dnem morza. Powstaly w wyniku osuszenia.
Z mojej strony moge dodac, ze to narod majacy niewiele do ukrycia...ogromne okna i calkowity brak firanek ;)))
Idac ulica, mozna podziwiac domostwa i ludzi w nim mieszkajacych.
Naturalnie nie bylam, az tak wscibska..kukac w cudze okna, nie wypada.
Po wizycie w tym pieknym kraju, marze o tygodniowym urlopie w takiej chatce na plazy.
Nie wiem kiedy, ale mam nadzieje, ze sie spelni.
Darmowe artykuly dekoracyjne :)))
Moje miasteczko Vlissingen.
...ale to juz bylo...latarnia morska...
Owszem, nad morzem przy 5 stopniowych temperaturach bywa chlodno i wietrznie, ale kieruje sie zasada...nie ma zlej pogody, jest nieodpowiednie ubranie ;)))
Pozdrawiam Was cieplutko ♥♥♥
Magdalena
Darmowe artykuly dekoracyjne :)))
Moje miasteczko Vlissingen.
...ale to juz bylo...latarnia morska...
Owszem, nad morzem przy 5 stopniowych temperaturach bywa chlodno i wietrznie, ale kieruje sie zasada...nie ma zlej pogody, jest nieodpowiednie ubranie ;)))
Pozdrawiam Was cieplutko ♥♥♥
Magdalena
Boskieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
OdpowiedzUsuń;P
Zdjecia boskie, poniewaz jest tam naprawde pieknie ;)))
UsuńUsciski
Ale tam muszelek, masakra !
OdpowiedzUsuńTeż z chęcią pomieszkałabym w takim domku, bardzo fajne zdjęcia :)
Buźka !
Muszelkami rowniez bylam, pozytywnie zaskoczona :))) Taki domek kiedys wynajmiemy, ale chyba jak bedziemy posiadac dzieci i w sezonie ;)))
UsuńBuuuziolki
Piękne są te domki na pierwszym zdjęciu-takie kolorowe :)
OdpowiedzUsuńWlasnie takie domki sa charakterystyczne dla Holandii, musialam je fotografowac ;)))
UsuńCudownie;)
OdpowiedzUsuńJa tez tak mysle :)))
UsuńWspaniale...aż się chce odpocząć, do słoneczka przytulić :D
OdpowiedzUsuńBylo slonecznie, ale wiadomo, ze nad morzem rowniez wietrznie...podstawa to odpowiedni ubior :)))
UsuńPrzepiekne zdjęcia Madziu. Ciesze się, ze miło spedziłaś tu czas.
OdpowiedzUsuńTe domki oglądałam w telewizji, był to program o architektach.
Co do firanek w oknach, to zależy. Są takie ulice, gdzie lepiej nie pokazywać co się ma w mieszkaniu, bo szybko mozna to stracić.
Pozdrawiam
Musze poszukac wiecej wiadomosci o tych domkach :))) Zapewne sytuacja w wiekszych miastach i w pewnych dzielnicach wyglada inaczej, ale tam naprawde bylam zaskoczona "otwartoscia" spoleczenstwa ;)))
UsuńPozdrawiam
slicznie wygladasz a miejsce przesliczne....................teraz to dopiero nie moge sie naczekac,by pokukac ludziom w okna:P........................buuuuuuuuuuuuuziaczki:*
OdpowiedzUsuńHahaha...ja nie kukalam, tylko dziwnie automatycznie zerkalam ;))) Jeli nie planujecie urlopu w sezonie, kapielowego to 3-4 dniowy wypad pooolecam. Mozecie jeszcze w drodze jechac do Antwerpii. My mielismy malo czasu. I pamietajcie, ze kupujac paliwo w Belgii najpierw placimy, a pozniej tankujemy, albo placimy najpierw w automacie karta ;)))Dla nas byla to nowosc.
UsuńBuuuuziolki
Fajne zdjęcia, odwiedzić Holandię to moje marzenie.....Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZ Francji nie jest, az tak daleko ;)))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)))
O Magdalenooooo,Magdalenoooo...chciało by się zaśpiewać hihi ;P
OdpowiedzUsuńTak się rozmarzyłam,bo jakież to musi być wspaniałe tak każdego dnia budzić się i spoglądać na morze.Kurde ludzie to mają fajnie,nie? Bajkowo,klimatycznie,cudnie...mogę jechać na te wakacje z Tobą? :D Będziemy popołudniami przesiadywać na tym tarasie na plaży,popijać martini albo cokolwiek innego % a wieczorami rzucimy się w tournee po mieście :)))))
Ściskam pięknotko :*
Jaaasne, mamy nawet miejsce w samochodzie ;))) Szkoda, z mieszkasz, a tak daleko!!!
UsuńBuuuuziolki :)))
Cudnie, tak móc odpocząć..:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam poznawac nowe tereny...takie "male" uzaleznienie ;)))
UsuńUsciski
ach jak mi sie te kolorowe domki podobaja:))))
OdpowiedzUsuńtesknie za Holandia, mam nadzieje, ze uda sie znow tam zawitac...:)
buziaki!
Jesli czegos bardzo pragniesz, to sie spelni, a Holandia nie jest, az tak daleko ;)))
UsuńBuuuuziolki
Fajny klimat bije z tych zdjęć..
OdpowiedzUsuńWiatraki i te domki na plaży...chętnie zaszyłabym się w jednym z nich:)))
ścisk)))
Wlasnie zobaczywszy te domki, wiatraki...wiedzialam, ze wyjazd bedzie piekny :)))
UsuńUsciski
ale cudowne fotki - super jest móc choć trochę tego zobaczyć ;) a te domki - bombowe :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHolandia ma w sobie "cos" takiego optymistycznego ;)))
UsuńUsciski
MUSZELKI!!! Jak ich duzoooooo :O
OdpowiedzUsuńOjjjj duzo, naprawde duzo ;)))
Usuńale cudne te domki!!! gdzie jest ta plaża dokładnie?
OdpowiedzUsuńcudna Holandia - raz byłam i marzy mi się jeszcze kiedyś zobaczyć Amsterdam i miasto Gouda...
Miejscowosc nazywa sie Vlissingen :))) My rowniez planujemy Amsterdam...tylko jeszcze nie znam terminu ;)))
UsuńAle fajnie :))))
OdpowiedzUsuńBylo fajnie ;)))
UsuńRaj dla mych oczy. a na widok muszelek oszalałam!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki;*
Pare muszelek zabralam ze soba ;))) Teraz troszke zaluje, poniewaz moglam rowniez Was obdarowac...nie pomyslalam :)))
UsuńBuziaki
A mnie się podoba pomysł okien bez firanek, też nie mam - zainspirowała mnie właśnie Holandia :)
OdpowiedzUsuńW salonie i kuchni rowniez nie mam firanek, ale nikt mi do okien nie zaglada...nie ma mozliwosci ;)))
UsuńDomki na plazy wygladają, jakby były postawione z klocków, super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
Wygladaja, ale nie sa ;))) Mozna je wynajac :)))
UsuńUsciski
Piękna Holandia, piękna Ty. Pozdr kochna
OdpowiedzUsuńO jej jak pięknie ...i kolorowo potrzebny był mi taki zastrzyk energii ;) BUZIOL
OdpowiedzUsuńOOO tak, Ty potrzebujesz energii przy dzieciach...buziol ;)
UsuńOglądając Twoje zdjęcia przypomniałam sobie jak dawno nie byłam nad morzem (przcież sama nad nim mieszkam). Niestety na plaży o tej porze roku jest zimno i wietrznie, a w Anglii to na dodatek deszczowo. Mam nadzieję, że w weekend zaswieci słonko i będę mogła wybrać się na dłuższy spacer:)
OdpowiedzUsuńCo do wielkich okien bez firanek, ja tam lubię zaglądać innym do okna (dyskretnie oczywiscie, że niby buta zawiązuję hehe) i podpatrzeć jakies nowe rozwiązania do wnetrza:)
My mielismy szczescie, ze swiecilo sloneczko ;-) Ojjj szkoda, ze nie mam w poblizu morza.
UsuńJa rowniez zerkalam z ukradka...normalna reakcja :-)
Tyle muszelek w Holandii??? W życiu bym nie przypuszczała :)
OdpowiedzUsuńJa rowniez nie przypuszczalam ;))) To byla niespodzianka !!! Witam...200 obserwujaca :)))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Ja rowniez nie przypuszczalam ;))) To byla niespodzianka !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Witam...200 obserwujaca :)))
UsuńPięknie tam:) I muszelki wszędobylskie - świetnie:)
OdpowiedzUsuńCöz za piekne miejsce!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwy raz!
U nas tez möwia,ze nie ma zlej pogody,tylko my jestesmy czasami nieodpowiednio ubrani....
Bylam juz w lutym na urodzinach na dworze przy temp... -14°C... jesli sie odpowiednio ubierzemy to nawet taki mröz nie jest straszny :)
Ale u Ciebie...ah..pomarzyc...
Te domki na plazy.... jak w raju!!!!!!!!!!!
A maz pytal gdziby tu na wczasy poleciec...
Musze mu pokazac te zdjecia!!!
Pieknie u Ciebie -zostane na dluzej -jesli pozwolisz !
:))