Rocznica

Niesamowite to juz rok, odkad zaczelam zabawe z blogowaniem !!!

Chcialam wszystkim podziekowac za poswiecony czas...za Wasze komentarze i wspolnie spedzone chwile w naszym wirtualnym swiecie :)))

Zakladajac moja skromna strone, nigdy nie przypuszczalam, ze blogowisko bedzie moim malym nalogiem.

Zreszta wychodzilam z zalozenia...nooo, bo o czym mam regularnie pisac ??? ...nie dziergam, nie szyje, nie tworze niczego specjalnie tworczego. Lubie otaczac sie pieknymi w moich oczach przedmiotami, ale moje mieszkanie jest takie...zwykle.
 Gotuje jak kazda przecietna kobieta. 
Moda sie interesuje, ale nie naleze do osob ktore podazaja bezustannie za trendami. 
Nie bede czegos robic wbrew sobie, na potrzeby bloga.
Zreszta codzienne pokazywanie mojej osoby ??? nie, nie to nic dla mnie ;)))

Owszem podrozuje , ale nie jest to nic spektakularnego...zadne sporty ekstremalne.
Tak, czy owak myslalam, ze po paru tygodniach skoncze moja blogowa kariere ;)))

Ale dzisiaj piszac tego posta mysle , ze odnalazlam swoje miejsce w naszym wirtualnym swiecie...blog w formie pamietnika ...o wszystkim i o niczym :)))

Wasze blogi to dla mnie masa inspiracji. 

Odwiedzam z przyjemnoscia osoby, ktore otaczaja sie drogimi wyszukanymi przedmiotami, ale podziwiam rowniez osoby, ktore tworza cos z niczego. 
Jedno nie wyklucza drugiego.

Nawet jesli jest to mala drobnostka i nie do konca w moim stylu i nie perfekcyjnie dopracowana...spogladam na to innymi oczami.

 Po prostu podziwiam za pomysl, kreatywnosc i czy wszystko musi byc takie idealne ???

Nie byloby to nudne ???

Dziekuje Wam jeszcze raz i wreczam moje balkonowe kwiaty.

Poranna kawa i blogosfera, to moj codzienny rytual.
Raz tu, raz tam i nawet nie zauwazycie, a macie niespodziwanego goscia...czyli mnie ;)))

Moja rocznice spedzam przy zabawie z puszka sprayu, a jutro bede pakowala dla Was rozdawajkowe prezenty i zobaczymy do ktorej z Was usmiechnie sie los szczescia :)))

Jeszcze mozecie sie zapisywac.

Usciski

Magdalena