poniedziałek, 6 stycznia 2014

Powroty :)))

Po przekroczeniu granicy, widzac ojczysta ziemie okres Bozego Narodzenia zawsze uwazam za otwarty ;)))
Dwa tygodnie minely w bardzo szybkim tempie i przyszla pora wracac do domu, zreszta zauwazylam u dziwne zjawisko, jadac do Polski mowie, ze jade do domu i wracajac do swoich czterech niemieckich scian, rowniez jade do domu ;)))

Dziekuje ogromnie za zyczenia!!!


Ja osobiscie malo udzielalam sie na Waszych blogach, ale zwyczajnie ciesze sie chwila spedzona w gronie rodziny i znajomych,a blogowanie odchodzi na dalszy plan.
Swiateczne pobyty sa bardzo leniwe, zazwyczaj mam tyle planow i wyjazdow w mojej glowie, ale widzac moich rodzicow na ktorych widac juz czas uplywajacych lat rezygnuje z wojazy i poswiecam im wieksza uwage.

Pogoda byla niesamowita, a slonce wynagradzalo mi brak sniegu.



Lubie poszperac w naszych produktach i staram sie wyszukac wsrod asortymentu to co godne uwagi, a zurawine z cieplym oscypkiem...uwielbiam :)))


W 2014 roku zycze Wam milosci, szacunku i dobrych aniolow nad glowami :)))

Usciski
Magdalena

22 komentarze:

  1. Madzia to wspaniale mieć dwa domy w sercu:)))) Śliczny kawałek Krakowa i pysznosci mniami:)) Tobie również dobrego i łaskawego Roczku!, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie jadac do Polski, ale wracajac do Niemiec rowniez radosc mnie rozpiera, ze jade do moich czterech scian ;))) To "tylko" 1000 km. do mojego domu rodzinnego i nareszczie mamy porzadna autostrade :))) Szczesliwego nowego Roczku :)))
      buzka

      Usuń
  2. wzajemnie Madziu, najnajlepszego :O)

    OdpowiedzUsuń
  3. My też zawsze mówimy w domu, czy do domu, a każdy dopytuje ale w ktorym, bo chodzi o nasze dwa domy rodzinne i ten niemiecki :)
    Szcześliwego nowego Roku !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wy macie nawet trzy domy :))) Rodzina mojego M. mieszka w Niemczech i dla mnie mamy dwa ;)))
      buzka

      Usuń
  4. Bardzo ciekawy blog. Zauważyłam na Twoim blogu zdjęcia z miejsc, które odwiedziłaś, najbardziej zaciekawiły mnie Włochy bo kocham ten kraj, kulturę, architekturę, jedzenie, krajobrazy i prawie wszystko co jest włoskie :) W tym roku pierwszy raz wybieram się do Włoch w rejony Ligurii do La Spezia, jedziemy samochodem i mamy zamiar zatrzymać się w Wenecji, Weronie, Florencji, Pizie i Rzymie :)

    Dołączam się do grona "Obserwatorów"

    Pozdrawiam
    Magiczne Słowa
    http://magiczneslowaa.blogspot.com/



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlochy sa piekne :))) My dojechalismy do Pompeji :))) Jazda autem w Rzymie do przyjemnosci nie nalezy, szczegolnie wieczorem ;))) Zaparkowanie auta pod hotelem kosztowalo mnie troche nerwow ;)))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  5. Dom tu, dom tam....ja juz powoli zaczynam czuć się zdezorientowana:-) Jednak chyba pozostanę przy tym, że dom jest w PL:-) Uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mojego M. dom jest w Niemczech, tutaj dorastal i mieszka wiekszosc swojego zycia. Ja po paru latach rowniez moge powiedziec, ze dobrze sie tutaj czuje i zapuscilam korzenie. O Polsce mysle z nostalgia i jestem dumna, ze jestem Polka, jednak spokojniejsze zycie wiode w Niemczech i bardzo to sobie tutaj cenie :)))
      Usciski

      Usuń
  6. Fajnie,że wróciłaś,bo już zaczynałam się martwić,że Cię nam porwali :P Ja swego czasu też mówiłam,że jadę do domu...minęło już tyle lat,że wiem,że tylko tu jest mój dom :))
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest to troche bardziej skomplikowane ;))) Z jednej strony jestem i czuje sie 100 % Polka i watpie, ze kiedykolwiek sie to zmieni z drugiej strony tutaj zyjemy i tutaj czuje stabilizacje, spokojne zycie :)))
      Usciski

      Usuń
  7. Też uwielbiam oscypka z żurawinką! :) Szczęśliwego 2014!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oscypek musi byc taki cieplutki :))) Zawsze zajadam sie takimi na rynku w Krakowie :))) Szczesliwego Nowego Roku!!!
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  8. mniam, mniam :) ale mi się zachciało oscypka :) wcale się nie dziwię, że sobie z rodzicami czas spędzasz - uroki życia z dala od rodziny :) mam nadzieję, że się nagadaliście i wypoczęłaś :)
    pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie zycie..widzac starzejacych sie rodzicow czasami ciezko na sercu i ma sie potrzebe spedzania z nimi wiecej czasu :)))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  9. to był niesamowicie magiczny czas... chciałoby się raz jeszcze, ale trzeba wracać do pracy.
    wszystkiego dobrego w Nowym Roku kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Ciebie rowniez wszystkiego dobrego :-) Wracamy do rzeczywistosci, ale wspomnienia pozostaja i baterie naladowane na nastepne pracowite dni :-)

      Usuń
  10. Welcome back Madziu:)) I pieknego Nowego Roku!:))
    Krakow jest wspanialym miastem! Kazdemu cudzoziemcowi, ktorego wioze do Polski, niesamowicie sie tam podoba:) Warszawa schodzi na nizszy ranking;)
    Moim zdaniem dom jest tam, gdzie sa bliskie sercu osoby, jego miejsce zmienia sie czasami nie z naszej przyczyny...

    pozdrowionka:)**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla Ciebie rowniez wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-) Krakow kocham, ten klimat, zabytki i studenckie zycie nocne ;-) W Warszawie bylam ostatnio przejazdem i moze kiedys zarezerwuje pare dni na zwiedzanie. Nigdy nie poswiecilam naszej stolicy wiecej czasu :-) Ze wzgledu na mojego malzonka zapuscilam tutaj korzenie i byla to jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu :-)
      Usciski

      Usuń
  11. Serca mnie po prostu urzekły.
    Pozdrawiam Noworocznie!

    OdpowiedzUsuń