Od paru dni mamy luty, ktory niestety dla mnie do latwych nie nalezy.
Emocje poswiateczne opadly, a do wiosny jeszcze daleko... takiej prawdziwej wiosny.
Moja aktywnosc blogowa rowniez spadla, ale wiem, ze kazdy z nas ma od czasu do czasu "zalamanie" i brak weny ;)))
W kolejnym dniach bede probowac olej kokosowy, zamiast wszelakich drogich balsamow i kremow do twarzy.
Jestem bardzo ciekawa, czy nie bedzie pozostawial tlustej powloki ???
Bedac w Polsce zaopatrzylam sie w probki Pat&Rub i musze przyznac, ze moje pierwsze spotkanie z ta marka bylo bardzo udane :))))
Obydwa mazidelka przypadly mi do gustu i jesli kokos sie nie sprawdzi, to dluzej poekserymentuje wlasnie z tymi kosmetykami.
♥
Magdalena
no to trzymaj się cieplutko! Oby luty okazał się dobrym miesiącem! :)
OdpowiedzUsuńściskam Ciebie cieplutko
ciekawe eksperymenty Madziu, luty faktycznie nie jest zbyt ciekawy- raczej nijaki tak jak pazdziernik, ale ma mniej dni wiec odliczajmy...
OdpowiedzUsuńusciski
♥ ania
Musze przyznac, ze jestem po pierwszej probie z olejem i jestem bardzo mile zaskoczona :)))
Usuńusciski
Tez jestem bardzo ciekawa Twojego kosmetycznego eksperymentu:-)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, wiosna już jest naprawdę blisko:-)
Lepka powloka pozostaje i na mojej skorze nie wchlania sie zbyt szybko, dlatego wieczorkiem paradowalam w szlafroku ;))) Skora na nastepny dzien byla bardzo delikatna i jestem naprawde zadowolona. Polecam tylko jesli nie wychodzimy z domu przez nastepne dlugie godziny ;)))
UsuńA Ja lubię luty - coraz bliżej do wiosny. Nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńJa zle reaguje na brak slonca i wowczas lubie pomarudzic ;)))
UsuńPisz jak przetestujesz ;))
OdpowiedzUsuńLuty szybko mija, a później już tuż, tuż WIOSNA
kissss
Lepka powloka pozostaje i na mojej skorze nie wchlania sie zbyt szybko, dlatego wieczorkiem paradowalam w szlafroku ;))) Skora na nastepny dzien byla bardzo delikatna i jestem naprawde zadowolona.
Usuńkissss
Uzywam ten olej od jakiegoś czasu. Zamiast balsamów właśnie. Absolutnie nie pozostawia tłustej powłoki. Pięknie pachnie.
OdpowiedzUsuńNiestety nie nawilża tak jak balsam (używałam neutrogeny). Przy balsamie, po wieczornym posmarowaniu rano miałam gładziutką skórę. Olejowi zajmuje to ładnych kilka dni...
Jednak zdecydowanym plusem jest jego naturalność! :))
Ciekawa jestem Twoich doświadczeń. :)
Masz chyba bardziej sucha skore od mojej ;))) U mnie wlasnie szybko sie nie wchlonil i mialam tlusta powloke, ale na drugi dzien aksamitne dobrze nawilzone cialo ;)))
UsuńOj tak, mam naprawdę suchą skórę. :/ Z oleju jednak nie zrezygnuję. :)
UsuńUżywam go też czasem do twarzy - na noc zamiast kremu. Buzię świetnie mi nawilża! Skóra jest wręcz aksamitna. :)
Madziu - olej nie pozostawia tłustej powłoki , ale Możesz po nałożeniu go wieczorkiem posiedzieć dla pewności chwilę w szlafroczku ;)) Życzę Ci wszystkiego dobrego - niech luty minie Ci szybciutko :)) buziaczki
OdpowiedzUsuńJa wlasnie mialam tlusta powloke i musialam paradowac w szlafroku, ale na nastepny dzien czulam aksamitnie gladkie cialo :))) Jestem naprawde zadowolona.
UsuńBuziaczki, oby do wiosny :)))
to oby luty było dobry :)
OdpowiedzUsuńa olej kokosowy mam,używam go do włosów, całkiem fajny jest :)
Do wlosow rowniez musze sprobowac ;)))
UsuńCzekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńJestem pozytywnie zaskoczona, owszem u mnie pozostawil lepka powloke, jednak na drugi dzien mialam dobrze nawilzone cialo :)))
UsuńMadzia daj znać jak sprawdza się olej kokosowy?. Mam tak wysuszoną zimą skórę, że chętnie powalczę o jej nawilżenie. Na razie w ruch idą olejki eucerin. Jeśli zdecydujesz się na Pat&Rub polecam zamawiać przez internet ceny są często niższe niż w sephorze:))) Pozdrawiam cieplutko, buziaki!
OdpowiedzUsuńJestem pozytywnie zaskoczona, owszem u mnie pozostawil lepka powloke, jednak na drugi dzien mialam dobrze nawilzone cialo :)))
UsuńAlucha znowu pisala, ze u niej wchlanial sie szybko, ale jej skora nie byla dobrze nawilzona, jak po balsamie. Wiele zalezy od stanu skory ;))) Pat&Rub ma wiele promocji w internecie i tam sie bede rozladac za kosmetykami :)))
Buziaki!!!
uwielbiam zapach kokosa i skusiłabym się na ten olejek dla samego zapachu właśnie..
OdpowiedzUsuńZapach jest delikatny i na drugi dzien nie czulam zapachu kokosa, moj M. rowniez ;))) dla mnie idealnie :)))
Usuńaż sama ciekawa jestem cóż to takiego, nie spotkałam się z tymi kosmetykami...napisz koniecznie jak idzie nawiązanie bo ja się wręcz łuszcze :-(
OdpowiedzUsuńtrzymaj się cieplutko:-*
Olej kokosowy zazwyczaj uzywany jest do gotowania ;))) jednak ma rowniez bardzo dobre wlasciwosci nawilzajace, takie bio odkrycie. Jestem pozytywnie zaskoczona, owszem u mnie pozostawil lepka powloke, jednak na drugi dzien mialam dobrze nawilzone cialo :))) U Aluchy natomiast wchlanial sie szybko, ale jej skora nie byla dobrze nawilzona. Wiele zalezy od stanu skory :)))
UsuńBuziaki!!!
trzeba odpocząć i się wyciszyć :) wena i energia same przyjdą :):)
OdpowiedzUsuńmiłego dzionka i dużo słonka :)
Brak slonca powoduje u mnie lekkie marudzenie i niezadowolenie ;)))
UsuńMnie to wena już dawno opuściła,zaraz po świętach ;P Czekam na lepszy czas i Tobie też lepszego życzę Madziu :*
OdpowiedzUsuńSloneczko mocniej zaswieci i dni beda dluzsze, to czlowiek obudzi sie z tego zimowego wirtualnego snu :***
UsuńSpokojnie, kokos się sprawdzi, u mnie gości od dłuższego czasu:)
OdpowiedzUsuńSprawdzil sie, ale pozostawia tlusta powloke, a wiec uzywam go tylko po wieczornej kapieli :)))
Usuń