Meble, ktore maja to cos, czyli naznaczone zebem czasu.
Pomimo mojego pucowania, dalej widac pozostalosci rdzy, ale taki urok mojego gazetnika-stolika nocnego ;)))
Z blatem nie wiem co zrobic...moze pomalowac na czarno?
Jest w bardzo kiepskim stanie, niestety.
Myslalam o farbie tablicowej i wowczas bede mogla zanotowac szybko umykajace po nocy mysli ;)))
Jest w bardzo kiepskim stanie, niestety.
Myslalam o farbie tablicowej i wowczas bede mogla zanotowac szybko umykajace po nocy mysli ;)))
Kupilam go ze wzgledu na te kolka ;))) |
Z samego rana przy pierwszych promieniach slonca pstryknelam pare zdjec, ale mam nadzieje, ze w weekend znajde czas, aby zaprezentowac go Wam w sypialni ;)))
W urzadzeniu mieszkania ide swoja droga, ale jestem ciekawa Waszych szczerych opinii, co myslicie o moim nowym mebelku.
Z krytyka nie mam najmniejszego problemu ;)))
♥
Magdalena
Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńKurka wodna, ale fajny gazetnik! Blat pomimo, że trącony zębem czasu, to ma to coś. Ten ząb czasu też ma swój urok. A co do reszty, to nie mam doświadczenia w malowaniu rurek chromowanych. Nie wiem jak przyjmują farbę. No coś trzeba z tymi rurkami zrobić, bo świecą jak nie powiem co :/
Osobiście farby tablicowej nie lubię - mam uraz do kredy i tego pyłu.
Może co do malowania, nie warto tak machinalnie wszystko przerabiać na czarno - biało?
pozdrawiam,
K.
krytyka ??? jak krytyka ???? on jest czadowy ..... chyba nie widzę go na czarno wiesz....drewna szukaj na blacik koniecznie ....subiektywnie się wyrażam of course :)))) miłego dnia ...acha p.s. odszczekuję ,że ten świecznik by mi nie pasował ......on jest piękny .....tylko ja muszę wszystko z daleka oglądać ,bo z bliska mi się wszystko nie widzi ...dziecku jak mierzy cóś też każę iść na środek sklepu żebym widziała czy dobrze wygląda :))))))))) ale z kolei zdjęcia wychodzą mi lepsze z bliska :))))))))) o MAM !!!!!!będę przez aparat patrzyła :)))))))))))))buziole
OdpowiedzUsuńŚwietny ten gazetnik!! Tego blatu nie idzie wyszlifować? Ja bym spróbowała i pomalowała lakierem. Ostatnio mam bzika na tle naturalnego drewna...wiesz, drewniane blaty, stoły, półki itp. ale musi być w połączeniu z bielą oczywiście! :))) Natomiast metalowe elementy też można oszlifować i sprayem malnąć. Teraz takie farby, że mucha nie siada! W każdym razie tego blatu nie malowałabym tablicówką, to by była profanacja ;P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i oryginalny. Nie w moim stylu, ale potrafię docenić jego charakterek. Czarny chyba nie wyjdzie mu na dobre i farba tablicowa też do mnie nie przemawia. Tak jak Beti pisze - szlifowanie i lakier :)
OdpowiedzUsuńno chetnie bym cie skrytykowala gdbym mogla haaaa,zartuje sobie:P*
OdpowiedzUsuńfajny mebelek ,masz oko dziewczyno ,nie wiem co ci doradzic ,tablicowa farba to bardzo fajny pomysl,ale gdybs zostawila go taki jaki jest ,tez fajnie by bylo,podoba mi sie, naprawde;P
Mi się baaardzo podoba! lubię takie oryginalne cacka! ja bym nie malowała ;) buziaki
OdpowiedzUsuńTo jest prawdziwe cudo !!! Jak ja uwielbiam te Twoje przemyślane dodatki♥
OdpowiedzUsuńStoliczek jest cudowny, obojętnie co z nim zrobisz to i tak będzie pięknie wyglądać:) gdzie Ty go upolowałaś!?
OdpowiedzUsuńOczywiscie portal aukcyjny ;)))
UsuńAle cudo! Zazdroszczę łupu :) i bym nie malował.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!