środa, 25 lipca 2012

:)))

Moja podroz po Wloszech jeszcze nie dobiegla  konca... o nie,nie :)))
Podczas wloskich wojazy zwiedzilismy rowniez Pompeje.
Opisze tylko w skrocie...nie ma sensu spisywac Wikipedii ;)))
W 97 roku  niespodziewany wybuch Wezuwiusza przysypal kilkumetrowa warstwa popiolu Pompeje, grzebiac miasto i mieszkancow, ktorzy nie zdazyli się ewakuowac .
 Popioł wulkaniczny,  doskonale zakonserwował budowle, przedmioty, a nawet ciala ludzi i zwierzat, co pozwoliło  dokladnie poznac wyglad miasta rzymskiego.
Polecam przy wejsciu kupic "przewodnik" .
Takie male radyjko, przylozone do ucha opowiada nam cala historie miasta i oprowadza po wszystkich interesujacych miejscach.
Bez tego malego urzadzenia bylibysmy zgubieni ;)))
Pompeje bylo bardzo dobrze rozwinetym miastem, nawet jedzenie "na wynos" bylo im juz znane tzw. "Imbiss-y".......domy publiczne;)))
Jakosc zdjec daje wiele do zyczenia,wolalam sie skupic co mowilo do mnie czarodziejskie "radyjko" na temat przeszlosci tych terenow.
Teraz prowadzac bloga troszke zaluje ;)))




A tutaj w oddali glowny sprawca tego calego wydarzenia  wulkan
Wezuwiusz.





Ponizej wspomniany Imbiss.





Zwroccie uwage na przepiekne malowidlo. 






















ODLEWY LUDZKIE





























 Znaczna czesc znalezisk przechowywana jest w Muzeum Narodowym (Museo Nazionale) w Neapolu.


Do hotelu wrocilismy "upaprani" po kolana...piach, upal , zmeczenie  pozostawily na nas widoczne slady ;)))
Hmmm...zreszta od dluzszego czasu,a dokladnie 2 tyg. bylismy caly czas na nogach.
W drodze powrotnej, oczekiwal nas jedniodniowy pobyt we Florencji.
O tym napisze nastepnym razem.


Aha... i najwazniejsze chcialam sie przywitac z nowymi obserwatorami....bardzo mi milo:)))

A w mojej glowie powstaje "szyderczy" plan , jak przyjdzie plan realizacji to sie o nim dowiecie;)))


MILEGO WIECZORU




22 komentarze:

  1. Czesc:*
    ale niespodzianka zawsze chcialam zobaczyc Pompeje,juz po Twoich zdjeciach widac ,ze byly bardzo rozwiniete jak na tamte czasy.......piekna wycieczka.......juz niecierpliwie czekam na nastepna,uwielbiam Twoje wycieczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze pare wycieczek zostalo do opisania, a Robert juz zawraca mi glowe, ze ma ochote w styczniu do Dubaju leciec;)))
      Niespokojna dusza z niego, caly czas nowe pomysly:)))

      Usuń
    2. ja tez chce zwiedzac swiat tak jak Wy:P...........ale moj maz na wakacje do ustki tylko,to sobie pozwiedzam,jak bede miala szczescie to bedzie slonce i na plaze pojdziemy haaaaaa...........ja nie wiem co on taki jakis dziwny jest.........ale obiecal,ze nastene wakacje spedzimy juz gdzies we wloszech:)zobaczymy cze dotrzyma slowa:P

      Usuń
  2. Witaj:)
    no i przywołałaś wspomnienia:))) byłam tam dawno dawno temu, jako dziecko, ale co nieco pamiętam:))) cudne zdjęcia
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako dziecko nie mialam mozliwosci podrozowac, wiec teraz nadrabiam;)))
      Ja uwielbiam wspomnienia:)))

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia :) Może i mnie kiedyś spotka to szczęście i zobaczę na własne oczy to co zobaczyłam dzięki Tobie na ekranie. Może na starość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje.
      Napewno spelnisz swoje marzenia, wiesz ja tez kiedys tylko marzylam, a teraz mam mozliwosc realizacji;)))

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Madzia co Ty tam kombinujesz w swojej głowie? Wyprawa przecudna. Fajne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadlam na pomysl:)))Szyderczy to on raczej nie jest, ale lubie to slowo;)))
      Zobaczymy jeszcze, jak bedzie z realizacja:)))

      Usuń
  6. No Pompeje były wspaniałe :) , byłam i widziałam, i na pewno jeszcze tam wrócę ,bo warto!Żal mi tego miasta...
    ... , mam nawet podobne zdjęcia , zrobiłam też zdjęcie skamieniałej kobiety w ciąży smutny widok...
    Jeżeli chodzi o podróże to widzę ,że Twój Robert tak jak mój mąż z jednego wyjazdu wróci , a już mówi o następnym ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciezko sobie zdac sprawe, ze ten teren to tak naprawde wielkie cmentarzysko.Kryje jeszcze wiele tajemnic.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie bylam...ale kurka wodna musimy sie kiedys wybrac...Bardzo lubie podrozowac...niestety w te wakacje sie nie zanosi:(..moze w nastepne?:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie lubie urlopowac i zwiedzac, tylko wlasnie z czasem sa niekiedy problemy:)))

      Usuń
  9. Imponujące zdjęcia.
    Co tam knujesz kochana?

    OdpowiedzUsuń
  10. Pompeje - moje marzenie ... :)
    Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia sie spelniaja, ja w to bardzo wierze;)))
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  11. A my Pompeje zwiedzaliśmy w tym roku, w sierpniu jest tam niesamowity upał, jednak warto, dla takich widoków to niezapomniane przeżycie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My wrocilismy upaprani po kolana w piachu ;)))

      Usuń
    2. My wrocilismy upaprani po kolana w piachu ;)))

      Usuń
  12. Kiedy byłam w podstawówce - przeczytałam o Pompejach. Te zdjęcia ! Zawładnęła mną ta historia....może kiedys i ja tam będę, ale przywołałaś mi wspomnienia tych uczuć z dzieciństwa, gdy z żalem myślałam o tych nieszczęśnikach....te ludzkie postacie, zwierzęta.....wszystko.....zatrzymane w czasie. Ah !

    OdpowiedzUsuń