niedziela, 28 kwietnia 2013

Kazimierz

Wrocilam :)))
Jak wiecie, pogoda w Polsce byla niesamowita.
Podczas mojego pobytu, wiekszych wypadow krajoznawczych nie bylo...tylko spacery krakowskimi ulicami.
Tam odnalazlam rowniez wloskie klimaty ;)))



Krakowski Kazimierz jest miejscem szczegolnym.
Zostal on bowiem uksztaltowany przez bliskie, kilka wiekow trwajace sasiedztwo chrzescijansko-zydowskie.
Wyznawcy judaizmu osiedlili się tam jeszcze w XV wieku i przetrwali 5 stuleci, zostawiajac spuscizne na skale europejska, ktora przede wszystkim odcisnela sie w architekturze dzielnicy.


Dla zainteresowanych tematem pstryknelam pare zdjec :)))





Oczami wyobrazni widze, ze na strychu takiej kamienicy kryja sie prawdziwe skarby...przedmioty z dusza o bardzo trudnej historii.










Zapraszam jeszcze na jedna z najlepszych krakowskich zapiekanek i zycze wszystkim...milych snow :)))
 


Witam serdecznie nowych obserwatorow.
Dziekuje wszystkim, ze jestescie !!!

Magdalena





39 komentarzy:

  1. Potwierdzam. Kazimierz jest magiczny. Dwa tygodnie temu sama miałam tam być. A pojutrze znów ruszam do Krakowa. Tym razem w zupełnie innym celu. Chyba jeszcze milszym.
    Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za przesyłkę.
    T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milego pobytu w Krakowie :-) Ciesze sie, ze zawartosc przesylki sie podoba :-)
      Usciski

      Usuń
  2. Witaj, też mam w planie to miasto, ale dziś zapraszam Cię do mnie do mnie w podróż do Toskanii, jeśli Ci się u mnie spodoba to zapraszam do grona moich obserwatorów Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu juz od dawna jestem Twoja obserwatorka ;-)
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  3. Stary dobry Kazimierz i jego klimat. Jak dobrze zobaczyć go znowu na Twoich zdjęciach:)))
    I zapiekankę, co to rozbudziła moje kubki smakowe na całego:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogolnie jestem zakochana w Krakowie...i zapiekankach ;-)
      Usciski

      Usuń
  4. zgadzam sie Madziu, to miejsce jest niezwykle- wszystko od poczatku do konca przenosi w inny wymiar... o synagogach i cmentarzu nie wspomne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze wracam do Krakowa...niesamowity klimat. Mieszkam w Polsce tylko 80 km. od tego pieknego miasta :-)
      Usciski

      Usuń
  5. Jeszcze nie byłam, w czerwcu wybieram się na koncert do Krakowa, może uda mi się pospacerować po Kazimierzu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam przedluzyc pobyt i zwiedzic to niesamowite miejsce :-)

      Usuń
  6. fajne zdjecia zrobilas!!swietnie tak pozwiedzac chociaz wirtualnie,w Krakowie bylam juz kilka razy i mam nadzieje ,ze uda mi sie tam jeszcze pozwiedzac:P............buuuuuziaki**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam wracam zawsze :-) Mam tylko 80 km. z mojego rodzinnego miasta.
      Buziolki ***

      Usuń
  7. uwielbiam :) dla mnie Kraków to magiczne miejsce :),

    OdpowiedzUsuń
  8. Super ! mam w planach wycieczke ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię takie stare dzielnice,są niesamowicie piękne w swej brzydocie i kryją tyle ciekawych historii...
    Ściskam Madziu :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie...piekne w swej brzydocie ;))) Tylko obawiam sie, jak dlugo bedziemy jeszcze podziwiac takie kamienice bez remontu...one czesto sie juz sypia ;(
      Buuuziolki***

      Usuń
  10. A ja zwsze tylko w przelocie, nigdy nie skusiłam się na spokojne zwiedzanie....muszę to zmienić, bo klimat jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam...bedziesz zachwycona :)))Jeszcze bedzie krotki post o knajpkach...tam to jest klimat ;)))
      Jak mieszkalam w Polsce, to rowniez bylam tylko w przelocie. Teraz mam czas w trakcie wyjazdow i patrze na to wszystko oczami "niby" turysty ;)))

      Usuń
  11. Mam podobne zdjecia z tego miejsca w Krakowie. Uwielbiam to miasto, pełne historii, pełne starej architektury, pełne zachwytu.
    Buziaki Madziu podróżniczko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam to szczescie, ze moj dom rodzinny polozony jest tylko 80 km. od Krakowa ;)))
      Masz racje uwielbiam podrozowac, ale wyjazd do Polski, to raczej spotkania z rodzina i tutaj na ogol jest dylemat, poniewaz mam ogromna ochote zwiedzic cala Polske ;)))
      Buuuuziolki

      Usuń
  12. Piękne i zarazem magiczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Edyta z Kubkiem Kawy29 kwietnia 2013 14:20

    ... jak z książek Singera ... i zapchniało Sklepami Cynamonowymi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo zaniedbuje czytanie ksiazek ;-) "Cienie nad zatoka Hudson " juz od dawna planuje...wstyd , wstyd sie przyznac.

      Usuń
  14. Ach..Uwielbiam Kraków..Cudowne zdjęcia z duszą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam Kazimierz i ten nad Wisła i ten w Krakowie (w zasadzie też nad Wisłą). Bardzo dobre zdjęcia:)
    Pozdrowienia e

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :-) Do Krakowa zawsze wracam i zawsze sie zachwycam ;-)

      Usuń
  16. Szkoda, że się nie spotkałyśmy ;) Daj znać, kiedy będziesz wybierać się do Krakowa ;) Pozdrowionka (niestety, z zachmurzeniem walczące) ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypady do Krakowa sa zawsze spontaniczne, dzieki autostradzie wszystko szybko i bez problemow ;-) Chyba dopiero w grudniu bede w Krakowie.Bede wczesniej w Polsce, ale na weselu :-)
      Usciski

      Usuń
    2. Jakby co - polecam się na przewodnika ;)

      Usuń
  17. Pogodę niewątpliwie miałaś wspaniałą...szkoda że to tylko wspomnienie;)
    Piękne zdjęcia Madziu;*
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń