niedziela, 19 kwietnia 2015

Male co nieco ;)))

Pieczenie nie jest moja mocna strona :)))
Latwe i szybkie przepisy sa stworzone dla mnie.
Nasza blogowa kolezanka Magda opisywala historie Cruffin-a, a ja od razu pomyslalam, ze to zadna filiozofia, oczywiscie jesli ciasto, to "gotowiec" ze sklepu ;)))
Ciasto francuskie nalezy rozwalkowac, zwinac w rulonik.
Rulonik przecinamy wzdluz, zawijamy na ksztalt slimaczka, pieczemy i gotowe!!!



Pychota !!!
Moja wersja malo przypomina wygladem oryginal z San Francisco, ale dobrze smakuje ;)))


Probowalam rowniez z konfitura, ale wyszly takie niedopieczone, chociaz ciasto cienko rozwalkowalam. 
No coz, moze Wy bedziecie miec wiecej wiedzy, albo szczescia ;)))




 

Magdalena

22 komentarze:

  1. widziałam u Madzi ..też mam chrapkę na nie :))))) super obfociłaś :)))) buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mala przekaska, a prosto z piekarnika smakuja najlepiej ;)))
      Buzka :)))

      Usuń
  2. I ja mam wielką ochotę zrobić te pyszności :) Super fotki :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosto z piekarnika, jeszcze cieplutkie smakuja najlepiej :)))
      Pozdrawiam cieplutko :)))

      Usuń
  3. Ale smaka narobiłaś mi z samego rana!
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiejszego ranka nie bylo po nich sladu ;)))
      Buzka :)))

      Usuń
  4. Słodkiego nigdy nie odmawiam a to wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam u Magdy i tez mam na nie ogromna ochotę. Twoje wyglądam równie smakowicie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. latwo ,szybko ,efektownie,to cos dla mie:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepyszne fotki!!! Ja z dżemem miałam w kilku przypadkach podobny problem (choć naprawdę nałożyłam cieniutką warstewkę), większość jednak była ok, następnym razem spróbuje piec z termoobiegiem, może to coś pomoże :-) pozdrawiam gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrazenie, ze ciasto nasiaklo dzemem i dlatego nic z tego nie wyszlo, ale znawca nie jestem ;))) Daj znac jak znajdziesz na nie sposob :)))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  8. proste przepisy to też lubie, wiec sama sie ostatnio dziwiłam ze zabrałam się za karpatke ( pieczenie to w ogóle dla mnie bajka nie moja)
    i nawet zadowolona, wszyscy wcinają jak szaleni ... włącznie ze mną!
    a u Ciebie zdjęcia, świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdolna kobieto :))) Ja musze sie nauczyc robic dobra szarlotke, z duza iloscia jablek ;)))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  9. Również zrobiłam ;) pyszna przekąska :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też się do nich przymierzam :) Ślinka cieknie normalnie!

    OdpowiedzUsuń