Moja kartoflana tarka to nie jedyna rzecz ,ktora zakupilam w ostatnim czasie ;)))
Paterke i pojemnik na marmolade rowniez "przywloklam" podczas moich ostatnich odwiedzin na targu.
W waszych komentarzach czesto piszecie, ze w Polsce rzadko spotykacie takie "graty" .
Wybor jest duzo mniejszy, a jesli jest cos interesujacego...ceny wysokie.
Hmmm...takim sposobem wpadlam na pewna idee.
Jesli widzicie ciekawa rzecz, zawsze mozecie mnie "zagadnac" na wymianke.
Nie bede niczego obiecywac, dlatego jesli odmowie, nie bierzcie mi tego za zle.
Oferowana wymianka musi pasowac do mojej osoby, niekiedy rowniez ciezko sie rozstac...sama musze sie nimi nacieszyc ;)))
Haftujecie,dziergacie,szyjecie, tworzycie...to cos co mnie najbardziej interesuje.
Jeszcze zapomnialam napisac, wymianka jest mozliwa podczas mojego urlopu w Polsce ze wzgledu na wysokie koszty przesylki.
Dziekuje, ze jestescie i zagladacie... pa pa.
o nie:)))) i jeszcze ta paterka...jest cudna:))))))))))))
OdpowiedzUsuńo taaak ;)))
UsuńPozdrawiam serdecznie
śliczna paterka i pojemnik na marmoladę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Świetne rzeczy :) Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńwspaniałe skarby wynalazłaś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Dziekuje.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Patera jest poprostu BOSKA, bardzo mi sie podoba...:)
OdpowiedzUsuńBuuuuzka :)))
Usuńswietne!!! paterka i ten pojemnik, bardzo urocze
OdpowiedzUsuńsuper pomysl!!!moze ktoras z dziewczyn skorzysta!!!
no jesli my bedziemy chcialy sie wymienic, to raczej za poczte nie bedziemy placiec! hi hi!!!
pozdrawiam cieplo!
Nie...my nie bedziemy placic ;)))
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Oooo,patera super,bardzo mi się podoba! Widziałam chyba taką u Dagi :)Miłego dnia
OdpowiedzUsuńDagi rowniez mieszka w Niemczech...haha ona nawet mieszka we Frankfurcie tak jak ja.Poznalam po jej zdjeciach ;)))
UsuńBuzka
Mozna u nas kupic ciekawe rzeczy, sęk w tym że takie pchle targi nie są popularne w Polsce i odbywają się tylko w kilku miejscach. Uwielbiamy chodzić, szukać, wygrzebywać, targowac się....To już właściwie stały element naszego życia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Red
A dokladnie gdzie??? Znasz jakies adresy w okolicach Krakowa, Tarnowa ;)))
UsuńPozdrawiam
hej ,kochana ale przyznam sie ,ze paterka prezentuje sie wspaniale,nawek kiedys szukalam takiego cuda do momu........buziki:**
OdpowiedzUsuńZazwyczaj jest tak, ze jak czegos poszukujemy to nic nie znajdujemy.Wszystko najczesciej z przypadku ;)))
UsuńBuzka :***
ach!!! super zdobycz:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna:))Można pozazdrościć:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jaka subtelna Paterka:))) sliczna
OdpowiedzUsuńDziekuje.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Fantastyczne zdobycze, jedna lepsza od drugiej;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziekuje :)))
UsuńPozdrawiam
Bardzo fajne te Twoje nowe zdobycze :))) Za starociami też przepadam, choć zmuszona jestem do ograniczania się - brak przestrzeni.
OdpowiedzUsuńŚwietne też są ten białawy talerz i coś... Czy to porcelana i jaka???
Pozdrawiam serdecznie :)
Talerzyk i filizanka zostaly kupione w zwyklym sklepie do dekoracji naszych domow. Podobne widzialam w sklepie home & you.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Na temat giełdy staroci odpowiedziałem na moim blogu. Skąd pochodzisz dokładnie bo Red z Brzeska ;)
OdpowiedzUsuńRed
Jak widzę świat jest mały, malutki, malusieńki. Też się urodziłem w Brzesku i długo tam mieszkałem. Do Zakliczyna czasem jeździłem na rynek z mamą ;)
UsuńFajnie że jest tu ktos moich okolic ;)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Red
Cudne są takie stareńkie rzeczy z duszą, zazdroszczę takich zdobyczy :)
OdpowiedzUsuń