poniedziałek, 10 września 2012

Starocie

Od pewnego czasu ogarnela mnie ochota na odwiedzanie targow staroci.
Moje hobby powrocilo,celem jest poszukiwanie rzeczy vintage.
Nie mam na mysli kupowanie wszystkiego co wpadnie mi w lapska, tylko wyszukiwanie rzeczy z dusza za niewielkie pieniadze.
Zawsze idac na flohmarkt jest ta niewiadoma...znajde cos ciekawego???
Moim sobotnim znaleziskiem byla tarka do ziemniakow firmy Alexanderwerk.
Kosztowala mnie dokladnie 3 €. 
Z ciekawosci zobaczylam na jednym z najwiekszych portali, a tam rowniez Alexander, ale za duzo wyzsza cene.
Dlatego moge bez wyrzutow kupowac takie cudenka.
W ostatecznosci ... nastapi wyprzedaz ;)))
Zdaje sobie sprawe, ze dla wielu  osob to kawalek starego, przyrdzewialego rupiecia.
A wy co o tym myslicie???






Dziekuje za wszystkie mile komenatrze :)))
Pozdrawiam

30 komentarzy:

  1. JAKBY CI SIE OPATRZYŁA TO JA JESTEM CHĘTNA:)))) SLICZNE ŻELASTWO:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam o Tobie :))) Jesli znajde podobna dam znac, zrobimy jakas wymianke ;))) Naturalnie nic nie moge obiecac, nigdy nie wiem, czy cos ciekawego znajde.

      Usuń
  2. Kupowanie staroci ma sens. Sam najchętniej skupuję stare narzedzia, które mimo uzutkowania przez lata nadal zachowały swoje walory użytkowe a niejednokrotnie jakością przewyższają współczesne. Jestem na TAK ;)
    Pozdrawiam
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to tylko dekoracja ;))) Maszynka jest troche zepsuta, ale jak dla mnie liczy sie optyka :))) W twoim przypadku to cos innego, to twoja fachowa dziedzina.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Świetny jest!!! będziesz jakoś odnawiać??
    ja nie mam jakoś szczęścia do takich znalezisk...choć te wystawki u mnie to tylko starocie dosłownie, rzadko mozna jakąś perełke znaleźć;-/
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bede odnawiac. Ja wlasnie lubie takie troche przyrdzewiale ;)))
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  4. Lubie wlasnie takie stare domowe sprzety,chetnie tez odwiedzam targi staroci,ale przyznaje sie ze nie kupuje tam nic ze wzgledu na to, ze nie mam tego w domu gdzie trzymac,raz przytargalam stara maszynke do miesa haaaaa..................buziaki:****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie mam miejsca.Jak mi sie cos znudzi to sprzedaje albo czesto rozdaje ;))) Moja siostra lubi starocie.Nigdy nie kupuje drogich rzeczy i zawsze sie targuje.
      Buziaki :***

      Usuń
  5. o kurcze jakie cudo!:) uwielbiam takie starocia... mają zapisaną historię... przedmioty z duszą:)
    super! buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ogromna ochote na typowo polskie starocie. Jak bede w Krakowie musze pobuszowac :)))
      Buziaki

      Usuń
  6. Uwielbiam starocie! A jeszcze lepiej jak mają za sobą jakąś historię np. ostatnio u mojej babci znalazłam zegarek na rękę z czasów wojny jej babci. Trzeba go tylko odnowić :) Szukaj dalej, chętnie popatrze co jeszcze ciekawego znalazłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow...zazdroszcze takich cudow :)))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Mnie zawsze urzekaja takie rzeczy...:) buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest piękna! Zazdroszczę znaleziska!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna:). Uwielbiam takie polowania, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie wiadomo czy cos ciekawego znajdziemy i mysle, ze z tego powodu z taka przyjemnoscia chodze po targach.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Fajny "sprzęcior", właśnie dlatego,że przeszedł już z wiele. Ciekawe ile ziemniaków starła, kto je smażył, a kto jadł. Zawsze zadaję sobie takie pytania, kupując stare rzeczy, stare meble....
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy zakup, starocie mają coś w sobie:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze takie fajne rzeczy na tych tragach znajdujecie,że chyba i ja wybiorę się na taką "klamociarnię" i przytargam coś ekstra :)Buziol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ciekawosci mozesz isc i zobaczyc, co tam maja do zaoferowania. Nasze kobietki jednak narzekaja, ze w Polsce o dobry towar ciezko. Ceny wysokie jesli cos interesujacego znajdziemy ;(((
      Buzka

      Usuń
  13. Fajna staroć. Ja nie bywam na targach staroci. U nas niby bywa, niby - bo to bardziej targ barachła. A więc Ci zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Niemczech to juz stary zwyczaj.W sobote i niedziele tzw. flohmarkt...ogromny wybor. Naturalnie sa rowniez drogie rzeczy, ale to juz prawdziwe antyki, porcelana.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Ja tez lubie tak pobuszowac w starociach i cos ciekawego wyszukac ;)))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń